Wykład z najnowszej historii kultury masowej, z której znika dorosła i dojrzała kobieta, a jej miejsce zajmują nastolatka i matrona.
Wykład dr Izabeli Desperak (UŁ) w ramach cyklu „Obywatel/ka Seniork/ka”.
6 marca, środa, g. 17.00, Świetlica KP w Łodzi, lewa oficyna, I piętro
W kulturze masowej dominują dwie reprezentacje kobiecości. Pierwszą z nich jest nastolatka. Nastolatka to dziewczyna, kobieta-dziecko. Wprawdzie nie kobieta jeszcze, ale jedyna dopuszczalna forma kobiecej seksualności. To córka Nabokowskiej Lolity i superszczupłej modelki Twiggy – jej wcielenia kiedyś lansowały żurnale, znajdziemy ją w pismach modowych i lajstajlowych oraz telewizji śniadaniowej.
„Dziewczyna”, nawet jeśli ma dwoje nastoletnich dzieci, musi wyglądać jak dziewczyna, nie zaś matka. Wyznacznikiem dziewczęcości jest szczupła talia i brak zmarszczek. Kobieta, który nigdy nie może już być dojrzałą kobietą, musi zachować figurę nastolatki i unikać zmarszczek lub usuwać je laserem, botoksem i czym się da.
Gdy podda się zmarszczkom lub wyhoduje masywne uda, przechodzi automatycznie do kategorii „matrony” – już nie kobiety, a aseksualnego kobietona, dla którego jedyną odpowiednią rolą jest siedzenie w domu i bawienie wnuków.
To trwające od kilkudziesięciu lat zjawisko nastąpiło po kilkusetletniej, jeśli nie odwiecznej tradycji, w której kwintesencją kobiecości była dojrzałość, podkreślana strojem i makijażem, a seksualność była cechą kobiety, a nie dziewczynki.
Jakie będą dalsze dzieje kobiecości w kulturze masowej? Czy nasze córki i wnuczki skazane będą na wieczne dziecięctwo, czy modelki będą coraz młodsze, a zmarszczki coraz bardziej passe? Czy może nastąpi moda retro, w której zmarszczki staną się trendy, a nastolatki będą starać się wyglądać jak własne matki?
Kolejne wykłady w każdą środę o 17.00.
Więcej informacji: obywatelsenior.org
Projekt dofinansowany ze środków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej