Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się

Internet

Jak (i dlaczego) kupować mniej w świecie influencerek i femvertisingu [rozmowa]

Celebrytki już nie wstydzą się nazywania ich feministkami. Ale traktują to miano bardzo powierzchownie, koniunkturalnie i tak, by nie narazić się na krytykę i odpowiedzialność.

ObserwujObserwujesz

Powództwo przeciwko Heban oddalone. Można nazywać transfobiczne feministki transfobkami

Sąd stwierdził, że przywołane przez powódkę drę Magdalenę Grzyb posty pozwanej, nawet te wulgarne i życzące adwersarzom, żeby się nie zesrali, mieszczą się w granicach wolności wypowiedzi.

Wątpliwe dobrodziejstwa (byłego) Twittera

Elon Musk uważa swoją platformę X za dobrodziejstwo ludzkości. To tylko reklama.

ObserwujObserwujesz

Kanał Zero, czyli esencja chłopskiego rozumu

Kanał Zero wygląda na powiew świeżości w stylu Sławomira Mentzena – czyli paleoliberalizm rodem z I RP wymieszany z dużą dawką browarów i spermiarskich dowcipów.

ObserwujObserwujesz

Sejmflix & chill

Co stoi za tym fenomenalnym wzrostem popularności obrad niższej izby polskiego parlamentu i jak długo on potrwa?

ObserwujObserwujesz

Algorytmy nakręcają redpillową maszynkę do mielenia facetom mózgów

Liczne badania dowodzą, że algorytmy mediów społecznościowych i platform targetują chłopców i młodych mężczyzn jako odbiorców seksistowskiej i skrajnie prawicowej propagandy.

ObserwujObserwujesz

Jakub Roskosz: przodownik pracy, ambasador równych szans

Potencjał monetyzowania tezy „większość z was nie osiągnie sukcesu, pogódźcie się z tym” jest zdecydowanie mniejszy niż sprzedawanie marzeń o nieuchronnym wzbogaceniu się dzięki ciężkiej pracy.

Warufakis: Nie ma regulacyjnego bata na big tech. I nie będzie

Big tech to zjawisko skrajnie odmienne od trustów, karteli, konglomeratów i podobnych rynkowych potęg, jakie znamy. Nie da się go ograniczyć regulacjami.

ObserwujObserwujesz

Wieczorkiewicz: „Zginęli cywile, w tym kobiety i dzieci”. Czas skończyć z tą zbitką słowną

Przekonanie, że „kobieta jest czymś pośrednim między mężczyzną a dzieckiem”, przez wieki podtrzymywało męską dominację i w dużym stopniu pokutuje do dzisiaj.

ObserwujObserwujesz

Januszewska: Po co być dobrą dziennikarką, skoro można miłą kelnerką?

Może okaże się, że napiwki wpłacane przez czytelników pozwolą dziennikarzom zapomnieć, że przydałyby im się umowy o pracę. Śmieciówki i b2b w mediach to wciąż standard.

ObserwujObserwujesz
Wczytywanie...