„Polak-żyd” jest trudny do przełknięcia, stanowi bowiem zbyt silną konkurencję dla „Polaka-katolika”, mamy więc bezpieczne „stosunki polsko-żydowskie”.

„Polak-żyd” jest trudny do przełknięcia, stanowi bowiem zbyt silną konkurencję dla „Polaka-katolika”, mamy więc bezpieczne „stosunki polsko-żydowskie”.
Jesteśmy zwierzętami, jesteśmy immanentną składową tej pożerającej się wzajemnie maszynerii – twierdzi autor książki „Wieczne życie. O zwierzęcej formie śmierci”.
Alexandrze Fuller udało się stworzyć fantastyczny portret swojej matki. Oraz opowiedzieć – z wielką empatią – o „plemieniu” białych Afrykanów, nie mniej ciekawych od ludu Igbo.
Przyjęliśmy, że wojna to cena, którą musimy zapłacić za naszą wolność, choć był to bardzo dziwny rodzaj wolności.
Ideały, jakim hołdował Strzelecki, są oskarżeniem istniejącego systemu pozbawiającego ludzi godności i zamieniającego ich w pozycje tabelek rozrachunkowych.
Niewypowiedziane i niewysłuchane krzywdy zamieniają się w pogardę i nienawiść, która przekazywana jest innym w nieskończoność, jak gorący kartofel, ale zawsze tym słabszym.
Są ludzie, którzy wmawiają, że palenie nie szkodzi, pestycydy są ok, a globalne ocieplenie to bzdura. I robią na tym dobre pieniądze.
VanderMeer sprawia, że nie tyle zapominamy o tajemnicy, co przestajemy się jej bać i godzimy się na życie w jej ruchliwym cieniu. To wspaniałe uczucie.
Calvino, Szczerek, Zadie Smith – w Czytelni KP co miesiąc piszemy o książkach, które czytamy. Tych, które chcemy polecić lub przed którymi chcemy ostrzec.
Zmiana, którą uruchomiły ruchy społeczne, dzieje się powoli, ale systematycznie.
Nie nas pierwszych zwolnili, nie będziemy też w tym ostatni. Nie tylko my mamy kredyt we frankach szwajcarskich do spłacenia i dzieci.
Historia Polski opowiadana przez Cherezińską jest daleka od pruderii.