Dlaczego, jak tylko przyszedł Kaczyński i podważył dotychczasowy porządek, to lud, zamiast posłuchać o potrzebie demokracji w Polsce, rzucił się na nas z zębami?
Bendyk: Atlas planetarnej przemocy
Narodowcy w Sali BHP Stoczni Gdańskiej nie są wyrazem okrutnego paradoksu i złośliwości historii, tylko jej logicznym zwieńczeniem.
Stanowisko Pontonu w sprawie rządowego programu „W stronę dojrzałości”
Rządowy program rozpowszechniania treści nieprawdziwe i niezgodne z wiedzą medyczną.
Puszcza może i powinna odnowić się sama [rozmowa po wyroku Trybunału Sprawiedliwości]
Wyrok unijnego Trybunału Sprawiedliwości to dobry punkt wyjścia do tego, by zacząć wreszcie właściwie chronić Puszczę Białowieską i jej mieszkańców.
Towarzyszka Konserwa
„Jaruzelska idzie po władzę”. Pytanie tylko: po co?
Opozycja musi pokazać, że walka z PiS to walka o samorządność
Obrona samorządów to szansa, by ogólnikowym frazesom o obronie Polski przed PiS nadać jakąś treść.
Zandberg: Razem zagłosuje za tym, by postawić Beatę Szydło przed Trybunałem Stanu
Koalicja z Kaczyńskim? Nie. Ze Schetyną? Bez sensu. Nie dopuścimy też do sytuacji, w której startują przeciwko sobie Adrian Zandberg i Jan Śpiewak.
Dudkiewicz o książce Gduli: W sprawie uchodźców potrzeba ognia
Lewica nie będzie wiarygodna, jeśli nie stanie po stronie uchodźców.
Pułapka obiektywizmu
Zestawienie Wojciecha Czuchnowskiego z Antonim Macierewiczem z tego pierwszego czyni automatycznie oszołoma.
Matyja o książce Gduli: Ambitna recepta czy diagnoza niemocy?
Istota problemu z lewicą nie tkwi w jej brakach ideowych czy intelektualnych, a w braku potencjału politycznego. Tej formacji nie są potrzebne kolejne pisma czy think-tanki, ale pomysł na to, jak zaistnieć politycznie.
Marzenia się spełniają. Władza i wpływ polityczny aktywistów miejskich
Dwa i pół roku temu postanowiłem zaangażować się dla wspólnego dobra. Marzyłem o czystym powietrzu dla moich dzieci w Katowicach, postanowiłem więc moje miasto zmienić.
Pokrzywdzonym przez pedofilów w sutannach jest najtrudniej
Kiedy sprawcą jest kapłan, pokrzywdzony ma zazwyczaj przeciwko sobie nie tylko sprawcę.