Miasto

Szlosek: Księżniczki i żołnierki

O tym kto, gdzie i dlaczego kieruje się płcią dziecka przy wyborze zabawek pisze Monika Szlosek z Klubu KP w Toruniu.

Pracownicy szwedzkiej firmy z zabawkami uczą się, jak nie kierować się płcią dziecka, tylko jego zainteresowaniami. Nasze sklepy wciąż mają inne podejście.

Chłopiec suszy włosy koleżance, bawi się razem z nią lalkami, wspólnie gotują na plastikowej kuchence albo prasują. Dziewczynka strzela z pistoletu i bawi się rycerzami w strasznym zamczysku. Takie obrazki znajdziemy w gwiazdkowym katalogu dużej szwedzkiej firmy Top Toy. Prawie na każdej stronie przykłady niestereotypowych zachowań dzieci.

Równość płci jest jedną z najważniejszych zasad życia publicznego w Szwecji. Władze wydają duże pieniądze na programy mające skończyć z dyskryminacją płci. Pracownicy firmy Top-Toy przechodzą specjalne szkolenia – uczą się, jak w rozmowie z klientami unikać stereotypów i nie kierować się płcią dziecka, tylko jego zainteresowaniami.

Nasze sklepy mają inne podejście.

Czytaj całość na łamach Dziennika Opinii.

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij