Kraj

Dziemianowicz-Bąk broni praw pracowniczych: „Piszcie, dzwońcie, będę interweniować!”

Agnieszka Dziemianowicz-Bak. Fot. Friends of Europe CC BY-NC-ND 2.0

Posłanka Lewicy zmieniła swoje biuro poselskie w centrum pomocy pracowniczej. W ten sposób chce wesprzeć tych, których kryzys wywołany pandemią koronawirusa pozbawił praw, bezpieczeństwa i środków do życia. Polityczka zainterweniowała też w sprawie sytuacji osób zatrudnionych w polskim oddziale Amazona. Powód? Pracownicy skarżą się, że firma nie zapewnia im odpowiednich środków ochrony i zmusza do pracy w dużych skupiskach.

„Pracowałaś jako kelnerka na umowie zlecenie i z dnia na dzień straciłaś pracę? Pracujesz na kasie albo w kiosku i martwisz się, bo szef nie dostarczył Ci rękawiczek ani środków dezynfekcji? Przełożony wysyła Cię na bezpłatny urlop z powodu epidemii? Pomimo zagrożenia szef każe Ci przychodzić do biura i nie zgadza się na pracę zdalną? Jako posłanka mogę zainterweniować w Twojej sprawie” – napisała na Twitterze i Facebooku Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

#PoselskaPomocPracownicza ?Pracowałaś jako kelnerka na umowie zlecenie i z dnia na dzień straciłaś pracę? Pracujesz na…

Opublikowany przez Agnieszka Dziemianowicz-Bąk Wtorek, 17 marca 2020

 

W dobie pandemii historie przywoływane przez polityczkę to nie odosobnione przypadki, a codzienność rzeszy polskich pracowników, których prawa są coraz częściej i bezceremonialnie łamane. Przedsiębiorstwa dokonują masowych zwolnień, wysyłają pracowników na przymusowe urlopy albo zmuszają do wypełniania obowiązków w zagrażających zdrowiu lub życiu warunkach. Zdaniem wrocławskiej posłanki Lewicy epidemia „nie może być okazją do wyzysku albo łamania praw pracowniczych”. O zabezpieczenie tych ostatnich w dobie nasilającego się kryzysu muszą, jak stwierdziła posłanka, zadbać firmy oraz rząd. „Ani państwo, ani przedsiębiorcy nie mogą przerzucać kosztów kryzysu na pracowników” – stwierdziła Dziemianowicz-Bąk, wskazując, że zdrowie i bezpieczeństwo obywateli i obywatelek są „ważniejsze od zysków”.

Co jednak powinni zrobić już postawieni w trudnej sytuacji pracownicy? Mogą na przykład skorzystać z darmowej, powołanej niedawno Poselskiej Pomocy Pracowniczej, którą oferuje polityczka. W ramach tej inicjatywy z Agnieszką Dziemianowicz-Bąk współpracuje z zespołem prawników, którzy odpowiadają na wątpliwości i pytania zgłaszających się poszkodowanych pracowników. Z biurem Poselskiej Pomocy Pracowniczej można skontaktować się telefonicznie pod numerem 507 959 391 lub przez pocztę elektroniczną na adres [email protected].

Zostań w domu – chyba że jesteś pracownikiem

Oprócz konsultacji posłanka zamierza wystosowywać interwencje do przedsiębiorców i instytucji, w których doszło do nadużyć względem pracowników, ale także interpelacje i zapytania poselskie do ministrów. Portalowi TuWrocław.pl polityczka przekazała, że pracuje już m.in. nad interwencją w sprawie ekspedientki w kiosku, której pracodawca nie zapewnił żadnych środków do dezynfekcji ani nawet rękawiczek, mimo, że kobieta bezpośredni kontakt z dziesiątkami klientów.

Zawisza: Koszty kryzysu nie mogą być przerzucone na barki pracowników i pracownic

„Drugi przypadek dotyczy pracowników salonów usług telekomunikacyjnych, których pracodawcy wysyłają do pracy, pomimo zagrożenia epidemią i decyzji rządu o zamknięciu galerii handlowych – firma wykorzystuje lukę w specustawie. To beztroskie narażanie zdrowia pracowników musi się skończyć” – powiedziała dziennikarzom posłanka.

Koronawirus. Oto jedyny sensowny plan antykryzysowy dla polskiego rządu

Ogólnopolski Związek Zawodowy „Inicjatywa Pracownicza” podał z kolei na swoim Twitterze, że Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podjęła również interwencję poselską w sprawie pracowników Amazona, którym firma nie zapewniła bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Osoby zatrudnione w największym na świecie sklepie internetowym, już od tygodnia apelują, by zamknąć magazyny na czas pandemii koronawirusa, a ludziom wypłacać wynagrodzenie na takich samych zasadach jak te, które obowiązują w okresie urlopowym. Władze koncernu pozostają jednak niewzruszone na prośby pracowników. W odpowiedzi na ten upór m.in. w podpoznańskich Sadach pracownicy rozpoczęli akcję „Kichaj na menadżera”.

„Amazon zamiast zachować się odpowiedzialnie, postanowił zarobić więcej na epidemii. Rekrutuje nowych pracowników i ogłasza nadgodziny. Jak dobitniej pokazać przełożonym, że mamy już dość i zdrowie jest dla nas najważniejsze? Już dziś kichnij gdy menager lub lider domaga się cięższej pracy, zatrzymuje cię bo idziesz umyć ręce, kłamie na stand-upie że… »BEZPIECZEŃSTWO JEST NAJWAŻNIEJSZE!«. Jak inaczej możemy się chronić, gdy zarząd milczy, a odpowiednie instytucje nie reagują? – napisali protestujący na Facebooku.

Amazon ma cię w nosie? Kichaj na Amazon!Wirus pojawił się w magazynach Amazon w różnych częściach świata. W Polsce od…

Opublikowany przez Pracownicy Amazona Piątek, 20 marca 2020

 

 

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapowiedziała, że będzie również walczyć o kompleksowe zmiany w polskim prawie, w tym w kodeksie pracy. Polityczka zwróciła uwagę, że kryzys pandemiczny wyostrzył znane od lat problemy pracowników prekarnych. Chodzi przede wszystkim o trudną sytuację prawie 3 mln osób w Polsce, które są zatrudnione na umowach cywilno-prawnych. Przedstawicielka Lewicy postuluje o ich jak najszybsze zniesienie, jak również zwraca się do rządu o wsparcie dla osób, które z powodu pandemii straciły pracę. W jaki sposób? Poprzez realizację programu wsparcia pracowniczego, które przedstawił Robert Biedroń, kandydat Lewicy na prezydenta.

W pakiecie antykryzysowym „Polska 2020” polityk domaga się rozszerzenia przepisów Kodeksu pracy na umowy cywilnoprawne, w tym m.in. prawa w pełni płatnego zwolnienia, a także wypłaty tzw. wynagrodzenia postojowego. Projekt – w ocenie reprezentantów Lewicy – rząd powinien sfinansować np. ze środków unijnych, które wspólnota przekaże Polsce na rzecz walki ze skutkami pandemii.

Zawisza: Koszty kryzysu nie mogą być przerzucone na barki pracowników i pracownic

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij