Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się
Anna Mikulska

Anna Mikulska

Reporterka, z wykształcenia antropolożka kultury. Pisze o migracjach, prawach człowieka, globalnej polityce i odpowiedzialnej turystyce. Jako reporterka pracowała m.in. na Białorusi, w Hiszpanii, na Lampedusie i w irackim Kurdystanie. Współpracuje z krakowską „Gazetą Wyborczą”, publikowała m.in. na łamach Krytyki Politycznej, „OKO.Press”, „Onetu”, „Pisma” i „Kontynentów”.

Teksty

Koledzy i koleżanki dziennikarki: przestańcie mówić o migracjach jednym głosem z PiS i KO

W pisaniu o migracjach i uchodźcach przydałaby się dziś zasada: „nic o nich bez nich”.

Ukraińskie dzieci smutnieją w polskich szkołach

Polskie szkoły stały się wielokulturowe jak nigdy wcześniej. Ale ministra Czarnka nie obchodzi integracja ani stan psychiczny dzieci.

Uciekający przed wojną jako „podróżnicy zarobkowi”. Dyskryminacja romskich uchodźców w Polsce

„Pracownicy dworca w Przemyślu w naszej obecności mówili, że niepełnosprawni i Romowie nie są tu mile widziani”.

Islamofobia, czyli rasizm niekontrowersyjny

Minęło 20 lat, a muzułmanie nadal płacą cenę za atak terrorystów. Islamofobia zadomowiła się już w głównym nurcie polityki i mediów.

„Zakładnicy w politycznej grze”. Polska od tygodnia zmusza ludzi do koczowania na granicy

50 osób bez jedzenia i namiotów. Białoruś nie chce ich przyjąć z powrotem, a Polska przepuścić, choć chcą tylko skorzystać ze swojego prawa, czyli ubiegać się o ochronę międzynarodową.

Okrucieństwo nierówności. Jak COVID-19 odbił się na tych, którzy mają gorzej

Ponad rok temu pisaliśmy, że koronawirus nie odmieni zasadniczo świata, a tylko nasili już istniejące zjawiska. Dziś już wiemy, że tak właśnie się stało.

Matka Pratasiewicza: Błagam was, pomóżcie mojemu synowi

– Raman, bądź silny, robimy co możemy, by cię wyciągnąć. Bądź cierpliwy, pomożemy ci, uratujemy cię – mówi Natalia Pratasiewicz, matka zatrzymanego w niedzielę dziennikarza i redaktora Nexty.

Wietnamczyk, Ukrainiec, Bengalczyk – do pracy przymusowej w Polsce potrzebny od zaraz

Szacuje się, że w Polsce ok. 128 tysięcy osób jest poddanych pracy przymusowej. Przegrywamy walkę ze współczesnym niewolnictwem.

Fabryka jest jak monstrum, które pożera wszystko

Kiedy zaczyna brakować ryb, nie ma co jeść i nie ma za co żyć. Wtedy Afrykanie płyną do Europy. A dlaczego ryb brakuje?

Fot. Monika Bryk

Uczniowie poza zasięgiem

– Bratanica nie mogła brać udziału w lekcjach, bo nie miała dostępu do internetu. Wiem, że ciężko w to uwierzyć, ale nie każdy, nawet żyjąc w mieście, dysponuje dziś sprawnym internetem.

Wczytywanie...