Debata wokół książki Adama Leszczyńskiego „Skok w nowoczesność”.
15 października (wtorek), godz. 19.00, Krytyka Polityczna, Foksal 16, IIp., Warszawa
Skok w nowoczesność – fatum polskiego (niedo)rozwoju. Debata wokół książki Adama Leszczyńskiego Skok w nowoczesność. Polityka wzrostu w krajach peryferyjnych 1943–1980. Inauguracja roku akademickiego 2013/2014.
Uczestnicy: prof. Marcin Kula (Instytut Historyczny UW), dr Adam Leszczyński (Instytut Studiów Politycznych PAN), prof. Elżbieta Mączyńska (SGH, Polskie Towarzystwo Ekonomiczne), prowadzenie Michał Sutowski (Instytut Studiów Zaawansowanych).
Czy Polska skazana jest na los (pół)peryferii Europy? Czy to realny socjalizm odpowiada za gospodarcze zacofanie naszego kraju, czy raczej trzy stulecia pańszczyźnianego folwarku? O polskich wizjach i realiach, o klęskach i sukcesach skoku modernizacyjnego – od Eugeniusza Kwiatkowskiego po Edwarda Gierka – na kanwie książki Adama Leszczyńskiego Skok w nowoczesność. Polityka wzrostu w krajach peryferyjnych 1943–1980 z Autorem dyskutować będą przewodnicząca Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego prof. Elżbieta Mączyńska oraz prof. Marcin Kula z Instytutu Historycznego UW.
—
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Krytyki Politycznej we współpracy z Instytutem Studiów Politycznych PAN.
Co łączy Polskę Ignacego Mościckiego z Polską Edwarda Gierka? Czy Związek Radziecki miał przed sobą alternatywną drogę modernizacji? Czy można było „dogonić i przegonić” Zachód z pomocą aktywnego państwa? Czy kraje zacofane mają szansę na przyspieszony rozwój? Adam Leszczyński, historyk PAN i publicysta gospodarczo-społeczny, napisał pierwszą w Polsce historię zmagań najróżniejszych państw – od ZSRR czasów Stalina, przez Chiny Mao, kraje Afryki, Ameryki Łacińskiej i Azji Wschodniej, aż po II RP i PRL – z nędzą, gospodarczym zacofaniem i społecznym anachronizmem. Autor bada ideologie przyspieszonego rozwoju, jakie dominowały na świecie tuż przed II wojną światową i po niej. Przybliża epokę, w której decydowały się kształty naszego świata, konfrontując praktyczne doświadczenia ludzi z założeniami gospodarczych teorii. Tłumaczy wreszcie, dlaczego w latach 70. globalne i lokalne elity zaczęły odwracać się od państwa, zamieniając etatyzm w ideologię „niewidzialnej ręki rynku” jako panaceum na niedorozwój.