Najważniejsze wiadomości o tym, co robimy. W Twojej skrzynce email.
Nowe:
Banaś rzuca granat. Karty w ręku Ziobry
Cała sprawa z wyborami pocztowymi i NIK jak w pigułce skupia patologie państwa PiS. Blamaż z wyborami pocztowymi nie był bowiem wypadkiem przy pracy, wynikał z samych podstaw ideologii „kaczyzmu”. Jakub MajmurekHołownia napisał jedną z najciekawszych książek o kampanii wyborczej, jakie kiedykolwiek czytałam.
Większość ludzi na świecie odetchnie z ulgą, kiedy Donald Trump ustąpi z urzędu. Ale czy cokolwiek zmieni się na lepsze dla Amerykanów?
Sterczewski: Po święcie demokracji czas na pracę u podstaw
Rozmowa z Frankiem Sterczewskim, posłem Koalicji Obywatelskiej.Paulina JanuszewskaJak to się stało, że skrajnie prawicowy polityk z niewiele znaczącego środowiska politycznego trafił do mainstreamu i zdobył ogólnokrajową rozpoznawalność?
„Wybory pokazały, że oferta PO i PiS coraz bardziej się wyczerpuje. To szansa dla Lewicy” – mówi nam posłanka Lewicy.
W paranoidalny stan umysłu jesteśmy wprowadzeni wszyscy jako wyborcy wrzuceni w sytuację prostej alternatywy: Trzaskowski versus Duda, PO kontra PiS, dobro lub zło.
Pluralizm medialny nie mieści się w projekcie „demokracji narodowej”, stanowiącej horyzont planów PiS-u i jego lidera Jarosława Kaczyńskiego. Komentarz Jakuba Majmurka.
A może wypowiedź Kingi Dudy podczas wieczoru wyborczego to początek ofensywy skierowanej w stronę najmłodszych wyborców?
Teraz usłyszymy, że społeczeństwo mamy nie takie, że PiS ma TVP, a poza tym Trzaskowskiemu nie pomogła cała opozycja. I ta analiza ma nas przybliżyć do zwycięstwa w kolejnych wyborach?
Polska jest podzielona jak nigdy, ale zupełnie nie tak, jak opisują to liberalni komentatorzy. Komentarz Kai Puto.
Jest nawet coś gorszego niż szantaż zakładający, że obowiązkiem reszty kandydatów jest nie tyle nawet poprzeć drugiego, ile wprost prowadzić kampanię na jego rzecz. Co?
Głośną wypowiedź córki prezydenta komentują dla nas Yga Kostrzewa, Paulina Młynarska i Anna Maria Żukowska.
O skutkach reelekcji Andrzeja Dudy, przyszłości Rafała Trzaskowskiego i Lewicy.
Wynik wyborów, w których uczestniczyło ponad dwie trzecie uprawnionych, należy uszanować. I choć nic się nie zmieniło, zmieniło się wszystko.
Zwycięski Duda to rządy PiS, tylko bardziej.
Wyniki, reakcje, komentarze.
Rafał Trzaskowski jest pod każdym względem najsensowniejszym kandydatem dla strony progresywno-lewicowej. Z czterech głównych powodów.
Komentarz Sławomira Sierakowskiego.
To był największy wiec polityczny ostatnich lat w Łomży. Miasto odwiedził Andrzej Duda.
Z perspektywy praw pracowniczych i sytuacji na rynku pracy istnieje jednak co najmniej pięć powodów, aby nie głosować na Andrzeja Dudę.
Wolę liberała, w czasie kadencji którego będzie się można spierać o związki partnerskie i sens podatków w demokracji, niż kogoś, kto uczestniczy w wygaszaniu demokracji.
Zastępy lewaków wychodzą spod niemal każdego kamienia w mediach społecznościowych i tylko po to, żeby obwieścić światu, że oni to z liberałami nigdy.
W przypadku wygranej Trzaskowskiego Lewica może zacząć odgrywać w polityce niemałą rolę.
„Władze w Warszawie zorganizowały nam nie wybory, tylko produkt wyboropodobny, który – by był jadalny – obywatele muszą doprawić sobie sami”.
Według „Nowego porządku” – programu Krzysztofa Bosaka – można by dyskryminować ludzi w pracy zupełnie swobodnie i zgodnie z prawem.
Adam Ostolski: Zagłosuję na Trzaskowskiego. Tylko tak uda się zhakować duopol POPiS.
Andrzej Duda to prawdziwy twardziel. Nie boi się koronawirusa ani grypy, nie będzie więc przeciwko nim się szczepił. Co innego szkarlatyna. Na tę wprawdzie szczepionki nie ma, ale prezydent chętnie by o niej porozmawiał.
Przed drugą turą mieliśmy dwie debaty. W każdej kandydaci wystąpili samotnie, stojąc obok pustych mównic z nazwiskiem przeciwnika. Komentarz Agnieszki Wiśniewskiej.
Retoryka Dudy skupia się na wykluczaniu kolejnych grup mniejszościowych i narzucaniu Polsce czegoś na kształt katoszariatu. Zagłosujmy w niedzielę przeciwko niej.
Arytmetyka jest prosta: młodych mężczyzn i kobiet jest po połowie, ale o ile wśród młodych mężczyzn nie głosuje poniżej 20 procent, o tyle u dziewczyn aż trzydzieści kilka – i właśnie je trzeba teraz zachęcić do głosowania.
– Zagłosuję na Trzaskowskiego, bo w walce o przyszłość Polski jego wizja daje szansę na normalność. Lewica dostała w tych wyborach lekcję, ale wyciągniemy z niej wnioski i nie cofniemy się w walce o lepszą Polskę.
To naprawdę nie są wybory między KO i PiS, między Trzaskowskim a Dudą, ale między szansą na odbudowę ustroju demokratycznego a autorytaryzmem. Komentarz Agaty Sikory.
Jeśli dojdzie do trwalszego układu między liberałami a skrajną prawicą, to zawiąże się on na bazie polityki gospodarczej. To recepta na zapaść ostatnich filarów domeny publicznej.
To może być jedno z ostatnich miejsc oporu wobec domknięcia się totalistycznego systemu politycznego w Polsce.
Głosowałem na Biedronia. Tylko on pokazał, że traktuje mnie jak równorzędną osobę, której należą się takie same prawa jak wszystkim innym.
Mimo gigantycznych transferów oraz dobrze naoliwionej maszyny propagandowej, jaką jest TVP, partia rządząca nie była w stanie przekonać do poparcia Andrzeja Dudy nawet połowy Polek i Polaków.
Jak tak dalej pójdzie, to prędzej zwymiotuję na kartę wyborczą, niż zaznaczę krzyżyk przy nazwisku któregoś z kandydatów.
Co naprawdę mówi jego program?
Wyborcy niegodzący się na duopol polityczny w drugiej turze chętniej poprą kandydaturę Rafała Trzaskowskiego niż Andrzeja Dudy. Dlaczego? Na to pytanie odpowiada poseł Maciej Gdula.
Jakie tematy w dyskusji kampanijnej chcieliby usłyszeć Zieloni? O czyje głosy będą musieli zawalczyć obaj kandydaci? O wyniki pierwszej tury i oczekiwania przed drugą pytamy Małgorzatę Tracz, posłankę Zielonych.
– Tymczasem na wiecu wyborczym w Złotowie Duda odmienia „seksualizację dzieci” przez wszystkie przypadki – mówi posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus.
Czy Hołownia, który znalazł wyborców również w małych miejscowościach, nie byłby dobry do przyspieszenia obyczajowej zmiany wśród bardziej konserwatywnych odłamów społeczeństwa?
O sukcesach, porażkach i szansach na zmiany rozmawiamy z posłem Lewicy – Maciejem Koniecznym.
Czy flirty PiS-u i PO z Konfederacją, sukces Bosaka, a także wielka przegrana Lewicy wywrócą polityczny stolik w Polsce?
Komentarz Michała Sutowskiego.
Kampania przed drugą turą może nam psychologicznie zaszkodzić jeszcze bardziej niż fatalny wynik Roberta Biedronia. Komentarz Kai Puto.
Pierwsze powyborcze komentarze do wyniku Roberta Biedronia brzmią jak raport po przejściu tornada.
Tak przepełnionej gniewem kampanii nie było od lat. Czy w drugiej turze negatywne emocje będą mobilizowały tak samo skutecznie jak w pierwszej?
Zapowiadają się dwa tygodnie, w których lewicowcy będą licytować się na oburzenie i zniesmaczenie umizgami do elektoratu Krzysztofa Bosaka.
Lewica nie zrozumiała, że największą emocją po stronie jej wyborców jest dziś anty-PIS. Dlatego tak łatwo elektorat Biedronia uciekł do Trzaskowskiego i Hołowni.
Wyniki, reakcje i komentarze. Krajobraz polityczny po pierwszej turze wyborów prezydenckich.
Za sposobem interpretacji danych zaprezentowanym w artykule „Gazety Wyborczej” kryje się szczególna geograficzno-społeczna wyobraźnia, która nosi cechy kolonialne.
Jak zwykle przed wyborami machnęłam sobie Latarnika Wyborczego – co i Wam polecam, żebyście mieli pewność, że głosujecie nie tylko zgodnie z sercem, ale i rozumem.
Mniejsi gracze prowadzili tę kampanię tak, jakby byli liderami parlamentarnego bloku, walczącego o stworzenie rządu, nie kandydatami na głowę państwa.
W Gdańsku, Lublinie, Poznaniu, Szczecinie, Białymstoku i Warszawie odbywają się nie-wybory.
My, ludzie lewicy, chcemy innej Polski. Dlatego proszę Was o głos.
Co, oprócz heteronormy i patriarchatu, znajdziemy w podpisanej ostatnio przez Andrzeja Dudę Karcie Rodziny? A czy inni kandydaci mają propozycje polityki społecznej?
Co mógłby zrobić Rafał Trzaskowski, aby powiększyć swój elektorat wśród pracowników?
Zamiast wiążących umów Andrzej Duda podpisał w Waszyngtonie jedynie pamiątkową księgę Białego Domu.
Zgodnie z rozumem głosuję na Roberta Biedronia, bo program Lewicy jest lepszy dla świata.
Rozmowa z psychologiem społecznym Michałem Bilewiczem.
W tej kampanii słyszymy wiele obietnic. Dziennikarze i rządowi propagandyści zadają kandydatom dużo pytań. Nikt jednak nie zadaje pytania najważniejszego.
Jeśli ktoś na lewicy uznaje Andrzeja Dudę za mniejsze zło niż Biedronia, Hołownię, Kosiniaka-Kamysza, Trzaskowskiego, to znaczy, że nie jest na lewicy.
Andrzej Duda to największa gwiazda telewizji publicznej. Ale tak być dłużej nie może.
Na wiecach wyborczych Andrzeja Dudy członkinie i członkowie MSK zostali opluci, zwyzywani i pobici.
Doprawdy, im bardziej się krzyczy na wyborców Lewicy, tym wizja schadenfreude po ujrzeniu min, gdy jednak mesjasz Rafał zrobi trzask i się brzydko w II turze połamie, może być dla nich coraz bardziej kusząca.
Z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem rozmawia Jakub Majmurek.
Pomimo żenującej i obrzydliwej propagandy, jaką serwuje nam TVP i prawica, legalizacji homoseksualnych związków partnerskich chce 57 procent ankietowanych Polek i Polaków.
Jeszcze ostatni wysiłek, panowie! Na pewno wam się uda wymyślić jeszcze bezczelnego, co z pewnością przekona Polki i Polaków, jacy jesteście sprytni i godni zaufania.
Komentują: Agata Diduszko-Zyglewska, Kinga Dunin, Jakub Majmurek, Adam Ostolski, Przemysław Sadura, Agnieszka Wiśniewska.
Debata w TVP nie odwróci trendu, który jest korzystny dla Trzaskowskiego. A to doświadczenie ze środy pomoże mu, bo obniży oczekiwania przed następnymi debatami. Nikt już nie będzie liczyć na cud.
Kim jest czarny koń debaty prezydenckiej – Waldemar Witkowski? I czy może odebrać głosy Robertowi Biedroniowi?
W „Piłkarskim pokerze” by tego nie wymyślili, co wyczyniała TVP w środowej debacie prezydenckiej. Czy można przegrać kupiony mecz? Andrzejowi Dudzie się to udało.
Bart Staszewski: Trzeba powtarzać prawdę o tym, że PiS szczuje na osoby LGBT+. Trzeba o tym mówić do znudzenia i wszędzie.
W żadnym demokratycznym kraju publiczne medium nie przekazuje treści tak upolitycznionych i tak radykalnie wykrzywiających rzeczywistość. Mimo to wszyscy stawią się karnie na debacie prezydenckiej.
Rozmowa z Rafałem Matyją.
Po co gejom czy lesbijkom małżeństwo? Niemądre pytanie. A wam po co? A po co Dudzie?
Rafał Trzaskowski powtarza za Marianem Turskim, że nie wolno być obojętnym. Dlaczego więc milczy, gdy PiS szczuje na osoby LGBT+?
Czy ludzie LGBT+ powinni karnie schować się do szafy, żeby nie denerwować Polaków i pozwolić KO w spokoju wygrać wybory prezydenckie? Komentarz Katarzyny Markusz.
Tylko u nas! Skruszony anarchista i weteran walk ulicznych wyznaje: Trzaskowski był z nas najekstremalniejszy.
Rozmowa z Agnieszką Dziemianowicz-Bąk, współszefową sztabu Roberta Biedronia.
Ta zbiórka to była nie tylko formalność. Media społecznościowe zalały zdjęcia radosnych ludzi, którzy czekają w kolejkach na złożenie podpisu.
Start Rafała Trzaskowskiego w wyścigu wyborczym to powrót do normy, czyli starcia dwóch największych obozów politycznego konfliktu w kraju: PiS i anty-PiS.
Rozmowa z Hołownią czy Zełenskim przypomina rozmowę z Siri: nie tyle czekasz na konkretną odpowiedź, ile uspokaja cię to, że na pewno zostaniesz zauważony.
Liderzy opozycji uznali, że „zacofane konserwatywne Podlasie” nie jest warte uwagi, bo przecież nie ma tam kogo przekonywać. To błąd.
Czy elektorat lewicy zagłosuje taktycznie już w pierwszej turze?
Głosowanie taktyczne elektoratu lewicy zbiegać się może z głosowaniem ideowym. Jak to możliwe?
Polecałbym porzucenie „retoryki zwycięstwa” i opowiadania, że Biedroń wygra te wybory. To nierealne, a upieranie się przy tym, że Biedroń wygrał debatę, wygra wybory i zostanie znakomitym prezydentem, tylko obraża wyborców.
Z punktu widzenia polskiej demokracji byłoby lepiej, gdyby Kidawa-Błońska została w grze.
Krzysztof Gawkowski: Wprawdzie mamy ograniczone zaufanie do PiS-u, ale to jest czas, żeby wreszcie ponadpolitycznie dogadać się w sprawie wyborów, a nie kompromitować demokrację.
Zmiana kandydata, poparcie Hołowni czy Kosiniaka, bojkot wyborów prezydenckich? Jest jeszcze czwarta opcja.
Warto przestać powtarzać, jak bardzo sprzeczne z zasadami praworządności było to, co się wydarzyło 10 maja. To wszystko racja, ale co ma z tego niby wynikać?
Rozmawiamy z Agnieszką Dziemianowicz-Bąk i Anną Marią Żukowską z Lewicy.
Przedstawicielki i przedstawiciele środowisk artystycznych przynieśli spod Poczty Głównej pod budynek parlamentu list skierowany do Sejmu RP.
Kaczyński dogadał się z Gowinem. Widać, że władza jest na Nowogrodzkiej.
Z Robertem Biedroniem rozmawia Paulina Januszewska.
Może się zdarzyć, że w drugiej turze nowo rozpisanych wyborów zmierzy się dwójka lewicowych kandydatów.
Hołownia głosi, że chce skończyć z rytualnym konfliktem PiS – anty-PiS, i my też chcemy to zrobić. Nam jednak zależy na zmianie, którą ten konflikt blokuje. Hołownia zaś chce po prostu zamrozić dyskusję.
Widzę w bojkocie niezgodę na rzeczywistość, próbę wyobrażania sobie, że żyjemy gdzieś indziej, w jakimś lepszym świecie. Ale innego świata nie ma.
Rozmowa z prezydentem Sopotu Jackiem Karnowskim.
Lewica to nie mój obóz, nie moja tradycja i nie moje przekonania. Ale lewicowa wrażliwość to coś, co w wielu sprawach jest mi bliskie.
Część wyborców opozycyjnych stała się zakładnikami wiecznej nieudolności i paździerza PO.
Trzeba zrobić wszystko, by wyborów w maju nie było. Ale jeśli się odbędą, nie można demobilizować własnych wyborców. PiS nie musi wcale w maju wygrać.
Pierwszy raz w życiu nie wezmę udziału w wyborach, ponieważ tym razem sam udział w nich jest legitymizacją organizatorów – rządu Prawa i Sprawiedliwości.
Kinga Dunin: Wydaje się niemożliwe, że wybory prezydenckie odbędą się 10 maja, ale Jarosław Kaczyński nie raz już nam pokazał, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych.
Głosowanie w takich warunkach to żaden obowiązek, ani prawny, ani moralny, to jednak wciąż święte prawo.
Wybory prezydenckie 2020. Politycy jadą na zderzenie czołowe. Komentarz Jakuba Majmurka.
Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa stanowczo protestuje przeciwko organizacji wyborów korespondencyjnych w maju.
Listonosze już teraz są przepracowani i rozgoryczeni tym, że Poczta Polska działa tak, jak gdyby nie było pandemii – mówią nam przedstawiciele związków zawodowych.
Andrzej Duda jeszcze niczego nie wygrał.
Komentują: Krzysztof Gawkowski, Maciej Gdula, Hanna Gill-Piątek, Barbara Nowacka, Krzysztof Śmiszek.
Jak niska powinna być frekwencja, żeby dla wszystkich było jasne, że wybory w tych okolicznościach to farsa?
Moja pierwsza hipoteza brzmi, że upieranie się przy majowych wyborach jest klasyczną podpuchą Kaczyńskiego, która ma odciągnąć opozycję od spraw najważniejszych.
„Dzisiaj nie ma realnej kampanii”, „kampania wyborcza nie istnieje” mówią kandydaci opozycji na urząd prezydenta.
Nie będzie wieców wyborczych, spotkań z kandydatami. Jedyny temat, który kogokolwiek interesuje, to koronawirus. W tej sytuacji nie da się prowadzić kampanii.
PiS bardzo dobrze czuje współczesny elektorat, ale nie ma kompetencji w działaniu wspólnym, koordynowanym – mówi Marek Belka w rozmowie Michała Sutowskiego.
Rozmowa z posłanką Lewicy i wiceszefową sztabu wyborczego Roberta Biedronia, Hanną Gill-Piątek.
Młodzi aktywiści pojawili się na konwencji Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i nie podali jej ręki. W sieci zawrzało.
Małgorzata Kidawa-Błońska, chcąc naprawić rzekomy błąd PO sprzed czterech lat, powtarza go – bo nie rozumie, na czym polegał.
Komentarz Jakuba Majmurka.
Chcąc pomóc Szymonowi Hołowni w wyrobieniu sobie zdania na temat antykoncepcji awaryjnej, kolejne osoby piszą do niego listy.
Kandydatowi na prezydenta, który nie ma opinii w sprawie antykoncepcji awaryjnej, przypominamy raport Federy.
W Sejmie tak zwykle bywa: opozycja dopisuje poprawki, by sypnąć kasą na leczenie, sejmowa większość je odrzuca.
Zagadkowość Hołowni jako „człowieka spoza polityki” pomagała mu w sondażach. Teraz z każdą odkrytą tajemnicą traci.
Robert Biedroń, Adrian Zandberg i Włodzimierz Czarzasty. Jeśli to trio dobrze rozegra swoje atuty, to ma szansę zdobyć serca szerokiej publiczności.
Zmiany może dokonać ktoś, kogo nie przygniotło doświadczenie ograniczeń i niemożności − mówi Rafał Matyja, doradca Szymona Hołowni.
Wygrana Dudy oznacza domknięcie procesu konsolidacji państwa sekciarskiego – pisze Edwin Bendyk.
Ale zagłosuję na niego oczywiście wtedy, kiedy będzie kandydatem na prymasa Polski.
Kandydata na prezydenta o formacie, ciężarze symbolicznym i potencjale Biedronia lewica nie dorobi się co najmniej przez kolejną dekadę.
Habemus kandydat lewicy na prezydenta. „Nowa siła” jest gdzie indziej, „rozjemców” też nie brakuje. Kim w tych wyborach może być Robert Biedroń?
Poselski projekt nowelizacji ustawy o sądach, złożony 12 grudnia wieczorem przez PiS, zakłada karanie sędziów za krytykę władzy. Komentarz Michała Sutowskiego.
Gdy czytam analizy o tym, kto będzie kandydatką na prezydentkę z ramienia lewicy, to wzruszam ramionami i zaczynam ziewać − pisze Galopujący Major.
Część elektoratu lewicy ma problem z tym, że na czele ich politycznej reprezentacji stoją sami faceci. Ale kandydatka, która będzie wybrana na siłę, niczego nie zmieni.
Jaśkowiak to przedsiębiorca, bokser i rowerzysta, zwolennik ruchów miejskich, praw kobiet i LGBT. Czy ten eksperyment może się udać? – pyta Michał Sutowski.
Czy Kidawa-Błońska zmusi liderów obozu liberalnego do zapdejtowania słownika o żeńskie końcówki?
Badanie Przemysława Sadury i Sławomira Sierakowskiego.
Komentarz Jakuba Majmurka.