Twój koszyk jest obecnie pusty!
Szymon Hołownia i ruch Polska 2050
Sadura: Tusk jedzie na zderzenie z resztą demokratycznej opozycji
Według jednej trzeciej lewicowego elektoratu w tych wyborach stawka jest tak wysoka, że trzeba głosować na tych, którzy mają szansę wygrać. To elektorat warunkowy, który opuści Lewicę przy urnie.
„Zdrajcy” Sierakowskiego to powtórka z pisowskiego repertuaru
Sławek określił jako potencjalnych zdrajców dwóch polityków, którzy tak samo jak on chcą odsunąć Prawo i Sprawiedliwość od władzy. Zasłużyli oni sobie na ten epitet, bo stawiają na inną taktykę.
Kobosko: Zwolennicy Polski 2050 mówią, że albo oddadzą głos na Hołownię, albo zostaną w domach
Rozmowa z Michałem Koboską, wiceprzewodniczącym Polski 2050 Szymona Hołowni.
Sadura, Sierakowski: Opozycja może przegrać z samą sobą
Liderzy opozycji wciąż niestety funkcjonują w innej rzeczywistości niż elektorat opozycyjny. On chce przede wszystkim zwycięstwa nad PiS, liderzy chcą przede wszystkich zwycięstwa swoich partii.
Przyborska: Tusk już pokazał, że ma tę moc. Czas, żeby zrobili to inni liderzy
Jasne, że największy kapitał polityczny na marszu 4 czerwca zbił Donald Tusk. Co mają zrobić inne partie opozycyjne, by nie musieć za chwilę prosić Tuska o wpuszczenie na wspólną listę albo chociaż do koalicji?
Majmurek: PiS-owi po raz pierwszy od 2015 r. brakuje narracji
Widać wyraźnie, że rządząca partia nie przewidziała aż takiej frekwencji na marszu 4 czerwca i nie przygotowała sobie na nią dobrej odpowiedzi.
Tylko antytuskowy Hołownia może pozbawić PiS władzy
Hołownia słusznie dystansuje się wobec pomysłu utworzenia wspólnej listy i całej opozycji demokratycznej.
Każdy kij ma dwa końce, a proca ma trzy. Pl2050 i PSL idą trzecią drogą
Ostatecznie po wszystkich wyjaśnieniach lidera Polski 2050 nikt nie wie, o co mu właściwie chodzi z marszem i dlaczego jego formacja ma z wydarzeniem 4 czerwca problem. Podobne do Hołowni stanowisko zajęło PSL, choć ono przynajmniej zrobiło to po cichu.
Joanna Mucha: nie ma miłości między nami i PSL
Stale proponujemy: usiądźmy w podstolikach, bez mediów, zacznijmy się przygotowywać do rządzenia – mówi posłanka Polski 2050.
Wspólna lista – a może jednak?
W szczycie inflacji czy kolejnych afer, zanim jeszcze wypłynął temat „obrażania papieża”, PiS miał spokojne 32–34 proc. poparcia. Nie rusza ich nic, a jeszcze nie zaczęli realizować socjalnych transferów wyborczych.




