Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się

🕯️ Polityka pamięci

Dodaj do obserwowanychObserwujesz

Przeszłość to pole bitwy, bo kto ma władzę nad historią, ma władzę nad przyszłością.

Lepsza farba niż krew

Póki Rosja atakuje i morduje ludzi w Ukrainie, póty rosyjscy dyplomaci w całym demokratycznym świecie będą uznawani za reprezentantów agresora. Będą wygwizdywani, nazywani faszystami i ośmieszani. I słusznie.

Nieludzcy świadkowie Zagłady potrafią nam wiele powiedzieć [rozmowa]

Z Natalią Romik, twórczynią wystawy „Kryjówki. Architektura przetrwania” w warszawskiej Zachęcie, i Aleksandrą Janus, antropolożką współprowadzącą badania podsumowane w wystawie, rozmawia Jakub Majmurek.

ObserwujObserwujesz

Jak o tym mówić? Może lepiej milczeć?

Kinga Dunin czyta „Czystkę” Katarzyny Surmiak-Domańskiej i „Stulecie Jakowa” Wołodymyra Łysa.

Powrót doktryny Breżniewa

Fascynacja putinowską Rosją, podzielana przez europejskich piewców narodowej suwerenności, od zawsze mierzyć się musiała z pewnym paradoksem – podejściem Putina do samej koncepcji suwerenności. Sprzeczność ta z upływem czasu stawała się coraz bardziej wyraźna, a inwazja na Ukrainę pokazała to w namacalny, brutalny sposób. Moskwa powróciła do „teorii ograniczonej suwerenności”, opracowanej w roku 1968 przez […]

Kto tu jest nazistą? Jak Rosjanie manipulują historią i statusem ofiary

Coś, co nie istnieje, czyli nazizm w Ukrainie, to według Rosji przyczyna inwazji. Wydawać by się mogło, że na więcej koszmarnego absurdu Rosji już nie stać. Ale nie, jednak stać.

ObserwujObserwujesz

Stopniowalność kolaboracji, stopniowalność oporu [rozmowa z Piotrem M. Majewskim]

Rozmowa z Piotrem M. Majewskim, autorem wydanych przez Wydawnictwo Krytyki Politycznej książek „Kiedy wybuchnie wojna?” i „Niech sobie nie myślą, że jesteśmy kolaborantami”.

Dmowski – toksyczny ojciec niepodległości

Dmowskiego w przestrzeni publicznej stolicy ci u nas dostatek. A prawica zachowuje się tak, jakby zmiana nazwy ronda jego imienia na rondo Praw Kobiet miała oznaczać wymazanie go z historii.

ObserwujObserwujesz
Arkadiusz Pacholski

„Moją raną jest Kalisz bez Żydów”

„Na tle krajobrazu ze słupem dymu i ognia wyraźnieje sylwetka Arka”. Po spaleniu „Statutu kaliskiego” na rynku w Kaliszu 11 listopada Elżbieta Janicka wspomina pisarza i publicystę Arkadiusza Pacholskiego.

Marsz Niepodległości w Warszawie Fot. Jakub Szafrański

Marsz Niepodległości był spokojny. I właśnie to powinno nas martwić

W PiS doszło do syntezy neosanacji z neoendecją do tego stopnia, że kiedy „zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim”.

ObserwujObserwujesz

11 listopada: Święto lewicy

Zawłaszczenie obchodów 11 listopada przez skrajną prawicę jest historyczną aberracją.

Wczytywanie...