Świat

Żadan: Wierzyć w to, co potrzebuje wiary

Może się wydawać, że wydarzenia rozwijają się według własnej ciemnej i niepojętej logiki, że w tym wirze straciłeś prawo głosu.

Dni stały się nie tyle krótkie, ile straszne. Bywają takie momenty, kiedy czas po prostu znika, przestaje się go czuć, zamiast niego pozostaje ogólna atmosfera – atmosfera napięcia, atmosfera wściekłości, poczucie tego, że wokół ciebie dzieją się rzeczy, których nieodłączną częścią jesteś ty sam. Chociaż z boku może się zdawać, że nie ma żadnej możliwości, żeby na cokolwiek wpłynąć, że wydarzenia rozwijają się według własnej ciemnej i niepojętej logiki, że w tym wirze straciłeś prawo siły i prawo głosu.

W takie dni często wiara podlega próbom. Nie to, że znika – raczej traci przejrzystość i wyrazistość. Bywa tak zawsze, kiedy stawiasz sobie dużo pytań. Bywa tak za każdym razem, kiedy słyszysz setki pytań ze wszystkich stron. Bywa tak z każdym, kto stara się nie po prostu przyjąć czyjeś wypowiedzi za dane, ale zawsze porównuje cudzą prawdę z własnymi przekonaniami. Krótko mówiąc, wątpią tylko ci, którzy w coś naprawdę wierzą. Ponieważ wątpienie jest oznaką nie tyle słabości, ile gotowości dzielenia się swą wiedzą z innymi, bądź gotów na to, że siła twojej wiary zostanie wypróbowana, że twoje przekonania podane zostaną w wątpliwość, że twoją otwartość ktoś spróbuje wykorzystać przeciwko tobie.

I wtedy ważne jest, by przypomnieć sobie samemu pewne proste rzeczy. Przypomnieć, co właściwie zasługuje na wiarę, a co można podać w wątpliwość.

Nie można podawać w wątpliwość niezgody na zło. Nie można zmieniać do niego stosunku. Nie trzeba szukać usprawiedliwień i wyjaśnień. Zło świetnie sobie daje radę także bez twojego współczucia i prób wewnętrznego pogodzenia się z nim. Nie ma do niego żadnych złudzeń. Ono nigdy nie zmieni swej natury, nigdy nie przyjmie twoich argumentów. Bez żadnych wątpliwości czy refleksji.

Nie można podawać w wątpliwość rzeczy, których trzymałeś się całe życie, którymi się kierowałeś, za które walczyłeś. Nawet jeśli w pewnym momencie wydają ci się zbyt utopijne czy beznadziejne.

Mimo całej ich utopijności i chwilowej nieosiągalności nie można wątpić w takie rzeczy jak wolność i sprawiedliwość.

Nie można też wątpić w ludzi, którzy zawsze cię wspierali, których uważałeś za swoich przyjaciół. Brak zaufania do bliskich ludzi osłabia, czyni szczególnie bezbronnym. A co potrzebuje wiary?

Wiary potrzebują zasady, które tradycyjnie uważane są za idealistyczne. Zasady wzajemnej pomocy, zasady solidarności, zasady wierności i niesprzedajności. Wiara w to, że nie wszystkich można kupić i nie wszystko można sprzedać jest szczególnie ważna. Równie istotna jest wiara w to, że każdy strach można przezwyciężyć, pokonać, przekroczyć. Ważna jest wiara w to, że każda smuga mroku wcześniej czy później się skończy. To szczególnie ważne w momencie, kiedy żadnych widocznych przesłanek poprawy sytuacji nie widać, kiedy poranne wiadomości zmieniają się tylko na gorsze. Trzeba wierzyć ludziom, którzy swe słowa popierają czynami, którzy nie rezygnują ze swych przekonań, mimo nacisków, strachu i gróźb. Trzeba wierzyć w to, że w najgorszej sytuacji może pojawić się niespodziewana możliwość rozwiązania problemu, który wydawał się beznadziejny. Oczywiście, jeśli bardzo się chce tę możliwość znaleźć.

Trzeba wierzyć w rzeczy, które potrzebują wiary. Żeby nie stracić wszystkiego. Żeby nie zaczynać wszystkiego od początku.

Tekst ukazał się na stronie TCN.

Tłum. Michał Petryk

Serhij Żadan – poeta, prozaik, eseista, tłumacz, aktywista społeczny. Autor wielu książek. W Polsce ostatnio ukazał się „Woroszyłowgrad” (Wydawnictwo Czarne 2013).


__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Serhij Żadan
Serhij Żadan
Ukraiński pisarz i poeta
Ukraiński pisarz, poeta i tłumacz, z wykształcenia germanista. Mieszka w Charkowie.
Zamknij