Kraj

A co dzieci robią w sieci? Oglądają gale promujące kryminalistów

Ostatnio media trąbią o sprawie oszustki, która latami była przez nie promowana, bo nikt nie zadał sobie trudu sprawdzenia jej słów. Podobnie ma się sprawa z freak fightami, z tym że tam nie chodzi o zwykłe kłamstwa, a promowanie przemocy i przemocowców.

Kolejka bardzo młodych osób i dzieci. Wszystkie podekscytowane, machają do kamery, śmieją się. Zaraz spotkają swoją idolkę – Lexy Chaplin. Oglądają i komentują każde jej stories, każdego tiktoka i lajwa. Tworzą profile, na których podliczają, ile razy dała im serduszko, ile razy ją widziały czy dotknęły. „Rozpoznaje mnie!” – chwalą się niektóre, a inne im zazdroszczą.

Niedawno odbył się obóz Lexy. Dziesiątki dziewczyn i dziewczynek siedziało przy ognisku, śpiewając: „Witaj w polskim Mexico, zimna wódka z papryką”. Kiedy influencerka ma konflikt z kimś z internetu i reaguje wyzwiskami, popierają ją z całą mocą, wysyłając morze hejtu w kierunku osoby, która się naraziła.

Niedawno Lexy ogłosiła założenie nowej federacji freak fightowej – Clout MMA. Dziewczynki oszalały ze szczęścia. Zaczęły obserwować profile firmy i zostawiać euforyczne komentarze. Niektóre przyjechały na jej konferencję z odległych miast, często w grupie. Na widok Lexy piszczą i płaczą.

Kogo zobaczą dzieci na konferencji?

Paweł B. w styczniu został prawomocnie skazany za wykorzystanie mężczyzny z niepełnosprawnością intelektualną w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Kilka miesięcy po ogłoszeniu wyroku pojawił się na konferencji prasowej Clout MMA. Jest jednym z jej pierwszych zawodników.

Jak informuje Sąd Okręgowy w Elblągu, Paweł B. ma przerwę w odsiadce z uwagi na problemy zdrowotne. Skazany twierdził, że nastąpiła kasacja wyroku. Sąd Najwyższy zaprzeczył jego słowom, co przekazał dziennikarz Jakub Wątor.

I twoje dziecko może dać się złapać na Lexy Chaplin i promocję hazardu

Z otwartymi ramionami przyjęła go federacja idolki dzieci, dzięki czemu słuchają, jak kryminalista wyzywa innych zawodników od „ciot pierdolonych”, „pedałów” czy „karłów”. Oglądają, jak łapie się za genitalia, mówiąc, że przeciwnik może mu „zrobić patyka”, wykonuje gesty symulujące seks oralny. Mężczyźni rzucają się na siebie, biją, kopią, uderzają z główki, a tłum podżega ich do przemocy.

Dzieci usłyszą ze sceny takie wymiany zdań:

– Cwelu zajebany, ty maskotko więzienna. Pierdolony pedał się przypierdala.
– Zamknij mordę, lesbijko. No co jest, łysa cioto?
– Spierdoliłeś z psychiatryka.
– Spierdoliłeś to ty z wiadra po skrobance, kurwa.
– Ty kurwo jebana, jak cię złapię, to cię porozrywam, ty kurwa cymbale.
– Rozjebać to się możesz w Choroszczy.
– Na baczność, ty kurwa pajacu.
– Do pały, łysa cioto.
– Do lachy.

4 sierpnia odbyło się posiedzenie w sprawie przerwy – kurator zbadał, czy skazany wykorzystywał ją zgodnie z przeznaczeniem, czyli do zadbania o swoje zdrowie. Decyzją sądu penitencjarnego nakazano doprowadzenie Pawła B. do zakładu karnego i wydanie za nim listu gończego.

Na konferencji prasowej Clout MMA wśród dzieci przechadzał się Denis Załęcki, który też siedział w więzieniu. Ma historię bicia innych mężczyzn z partyzanta, atakowania na trybunach, zastraszania i grożenia trwałymi okaleczeniami, przechwania się, że katował ludzi. Niedawno reklamował na Instagramie dilera narkotyków. Gdy został ogłoszony jako zawodnik, natychmiast rzucił się na przeciwnika.

„Dymy” na freak fightach to przemoc. Czy ktoś zareaguje?

W tym samym czasie policja zgarnęła jednego z głośno zapowiadanych uczestników gali, Jarosława „Ninję” S. Na Instagramie tłumaczył, że to ze względu na nieodbyty wyrok za pobicie. W przeszłości uczestniczył w bójkach w knajpach, z policją, terroryzował ludzi na ulicach. Ma wyroki, siedział w więzieniu. Deklaruje, że się zmienił i od wielu lat nie pije.

Na wywiadach po konferencji pojawił się również patostreamer Roślik, grożąc ludziom i nazywając „kurwami”. Obok stały dzieci.

„Da się wyjść z patologii”

Wśród ogłoszonych zawodniczek jest 19-letnia Nikola. Dziewczyna ma problem z uzależnieniami, kiedyś pokazała na stories ślady po samookaleczeniach. Niedawno rozstała się z patostreamerem Magicalem, który w reakcji kazał ludziom ją śledzić, obrażał, udostępnił jej numer telefonu. Dzięki masowemu szczuciu jej zasięgi wzrosły, z czego próbują korzystać kolejne osoby, pojawiając się obok dziewczyny. W trakcie wydarzeń Clout MMA ludzie dzwonią i nazywają Nikolę „szonem”, mówią, że obciągała temu czy innemu, nabijają się z jej wyglądu. Nikt im nie przerywa. Obok Nikoli siedzi Lexy, a całość oglądają jej młodziutkie fanki, które tworzą potem filmiki z minami swojej idolki.

Nikola, znana też jako Nikita, w trakcie konferencji mówi przeciwniczce, że ta „ma spermę na twarzy ze zlizywania loda”, po czym ją uderza, podżegana przez innego influencera.

Wcześniej Lexy przekonywała: „Nikita mogłaby pokazać innym dzieciom, innym ludziom, że da się wyjść z patologii”. Tymczasem nastolatka dała pokaz przemocy psychicznej, werbalnej i fizycznej. „Jesteś tutaj nikim. A co ty osiągnęłaś w życiu poza imprezkami w klubie, jakimś tam koksikiem? Jesteś starą prukwą” – mówiła.

To nie pierwszy raz, gdy nastolatka publicznie poniża inną kobietę ze względu na życie seksualne. Na streamie Magicala mówiła, że jego eks to „wszystkociąg – ciągnie wszystko, co jej dają”. Magical odpowiadał, że pokazał Nikoli filmiki erotyczne nagrane z byłą partnerką oraz „wiadomości, screenshoty, wiele tysięcy, ona widziała jej rozjebaną pipę”. Nikola na to: „Jak ja bym była facetem i chciała w nią wejść, to tam jest taka luka, że normalnie można zamieszać śmigłem”. A to wszystko na TikToku, gdzie Magicala śledzą tysiące dzieci.

Polscy przedstawiciele TikToka deklarują, że zajmują się sprawą. Mówią tak od 19 czerwca, czyli odkąd pojawił się mój pierwszy tekst na ten temat.

 „Jedna wielka promocja OnlyFansa”

Monika nazywa Nikolę „Tosią”. „Tosia” to nick, którego dziewczyna miała używać na aplikacji randkowej, umawiając się na seks za pieniądze. Rozmowy wypłynęły na profilu recydywisty skazanego za usiłowanie zabójstwa, który po odsiadce zaatakował pod pubem chłopaka wyzywającego go w sieci, a potem rzucił się na policjantów. Obecnie jeździ z Magicalem po klubach, gdzie jest mnóstwo młodych fanów Zwierzyńskiego. Pracownicy jednego z miejsc, gdzie zostali zaproszeni – po odkryciu, kim są – wezwali policję.

Projekt ustawy o patostreamerach – koniec zarabiania na przemocy w sieci albo czysty populizm

Odtąd „Tosia” służy do znęcania się nad Nikolą za to, że rzekomo pracowała seksualnie. Ona się tego wypiera, twierdząc, że screeny zostały podrobione. Za to o profilu Laskowskiej na OnlyFans mówi, że „zalatuje starocią”, a zdjęcia wyglądają jak „z domu starców”.

Inna influencerka podczas wydarzeń Clout MMA podaje same plusy posiadania konta na OnlyFans. Lexy naciska, żeby wskazała też minusy, przypominając, że oglądają to jej nieletnie fanki. „Mam wrażenie, że ten program to jedna wielka promocja OnlyFansa” – mówi. W trakcie konferencji na wielkim ekranie pojawia się nagranie, na którym widzimy leżącego mężczyznę i siedzącą na nim okrakiem kobietę w bikini.

Zagrożenie życia zawodniczki? Zróbmy z tego show

Podczas drugiej konferencji puszczony zostaje fragment nagrania, na którym niezidentyfikowany mężczyzna grozi Nikoli: „Jeszcze raz mówię, przyjrzyj się tej mordzie, przyjrzyj się, to ja – a spermę to będzie ciągła ta twoja kurwa, z ust, poprzez jakiegoś kurwa spermojada, który kurwa zachowuje się kurwa jak szlauf i ubliża mojej koleżance”. Zapowiada, że będzie na Torwarze w dniu walki. Zgłosiłam tę sprawę prokuraturze i policji. Zrobiłam to, co powinna zrobić federacja.

„Dzisiaj, jak dodałam moje story, to życzyli mi śmierci, żebym tu w ogóle nie dojechała, że mam się obracać za siebie i że mam nie wracać sama i trzymać się tutaj cały czas z kimś, bo jestem obserwowana. To jak ja mam się nie czuć zagrożona?” – mówi Nikola.

Ludzie wyją ze śmiechu, bo nastolatka płacze. W sieci jest jeszcze gorzej: „mała tępa dziwka”, „wyjebać to kurwiszcze z internetu”, „dawała dupy ze aż z psiochy wody odchodziły bezwstydnica i bezboznica jebana”.

Nietrudno było to przewidzieć, gdy federacja zatrudniała dziewczynę na zasięgowej fali szczucia.

Patotreści są szkodliwe dla zdrowia dzieci

Zwracam się do Macieja Kępki z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Mówi mi, jak na dzieci i młodzież mogą wpływać tego typu treści. Są w stanie:

– Sprawić, że dziecko zacznie postrzegać świat jako niezrozumiały, groźny, stracić poczucie bezpieczeństwa, szczególnie kiedy bezkrytycznie odbiera przekaz płynący z patofilmów czy nie potrafi ich odpowiednio zinterpretować;
– Wpływać na kształtowanie nieprawdziwych przekonań na temat świata i ludzi;
– Zachęcać do zachowań szkodliwych dla zdrowia i niebezpiecznych kontaktów;
– Generować niepokój, lęk, wpływać na obniżenie nastroju lub nadmiernie pobudzać, a nawet uzależniać.

Ostatnio media trąbią o sprawie oszustki, która latami była przez nie promowana, bo nikt nie zadał sobie trudu sprawdzenia jej słów. Podobnie ma się sprawa z freak fightami, z tym że tam nie chodzi o zwykłe kłamstwa, a promowanie przemocy i przemocowców. Media zgarniają setki tysięcy wyświetleń na wywiadach z oprawcami, z których wielu ma wyroki. Dziennikarze nie robią choćby podstawowego researchu, często nieświadomie promując kryminalistów. Krążą wokół nich podczas gal, które ogląda młodzież, a nawet – jak w przypadku Clout MMA – dzieci.

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Maja Staśko
Maja Staśko
Dziennikarka, aktywistka
Dziennikarka, scenarzystka, aktywistka. Współautorka książek „Gwałt to przecież komplement. Czym jest kultura gwałtu?”, „Gwałt polski” oraz „Hejt polski”. Na co dzień wspiera osoby po doświadczeniu przemocy. Obecnie pracuje nad książką o patoinfluencerach.
Zamknij