O mapie wycinek, która wkurzyła Lasy Państwowe, rozmawiamy z jej współautorką, Martą Jagusztyn.

O mapie wycinek, która wkurzyła Lasy Państwowe, rozmawiamy z jej współautorką, Martą Jagusztyn.
Co mają nastolatki z pracy zarobkowej? Gorsze wyniki w nauce, problemy psychiczne i częstsze sięganie po używki. Więc może dajcie swoim dzieciom trochę pożyć.
Regionalne plany transformacji nie mogą być przygotowane na ostatnią chwilę i przywiezione mieszkańcom do „konsultacji” w teczce ze stolicy województwa czy kraju.
Sektor energetyczny zdominowany jest przez rządy państw i instytucje finansowe. To one będą głównymi aktorami transformacji. Jeżeli chcemy przetrwać, wykorzystajmy realnie istniejące instrumenty polityki energetycznej, dostępne tu i teraz.
Choć wizja Polski, gdzie każdy jest wytwórcą i odbiorcą jednocześnie, jest piękna, to niestety jest koncepcją w najbliższym czasie nierealną.
Wbrew patriotycznym deklaracjom ani bezpieczeństwo energetyczne, ani ceny prądu, ani nawet los górniczych regionów nie są głównym zmartwieniem rządu.
Transformację energetyczną trzeba prowadzić lokalnie. Niestety, państwo nie ułatwia samorządom tego zadania. Na szczeblu centralnym panuje nieudolność i chaos.
Bezkarność vlogera znęcającego się nad niepełnosprawnym intelektualnie chłopakiem będzie oznaczać kolejne zwycięstwo sensacji i władzy uprzywilejowanych nad sprawiedliwością.
Na betonowanie polskich rzek poszły miliony euro, ale i bez pieniędzy z Brukseli, za to na koszt podatnika, rodzime instytucje niszczą rzeki w zatrważającym tempie.
Doświadczenie osób transpłciowych każe inaczej pomyśleć o tym, jak definiujemy tożsamość, płeć, ciało, orientację seksualną. Stąd konflikt między „sceptycznymi wobec płci kulturowej” radykalnymi feministkami a osobami trans.
Afera tzw. układu wrocławskiego pokazała, że Kaczyńskiemu wyrósł pod bokiem układ interesów, którego sam nie zorganizował i który wymknął mu się spod kontroli.
Pomysł, by Nowego Ładu nie popierać z powodu zagrożenia, że ułatwi on utrzymanie się Kaczyńskiego przy władzy, nie tylko jest antyspołeczny, ale też nie zapobiegnie dalszemu szabrowaniu państwa.