Miasto

Pokaz filmu „Dom, w którym mieszkam”

"Praktyczna i finansowa porażka wojny z narkotykami to tylko część złożonego problemu" - mówił po pokazie tego filmu Brad Pitt.

W wojnie z narkotykami nigdy nie chodziło o same narkotyki. Zapraszamy na pokaz filmu dokumentalnego Dom, w którym mieszkam (The House I live in), podliczającego koszty ekonomiczne i społeczne ponad 50-letniej wojny z narkotykami.

26 kwietnia, piątek, godz. 19.00, Druga fala, ul. Świętego Antoniego 23, Wroclaw

Praktyczna i finansowa porażka wojny z narkotykami to tylko część złożonego problemu. Te same strategie polityczne, które tak mało zaradziły na poziom spożycia narkotyków w Stanach Zjednoczonych, dogłębnie i niewspółmiernie oddziaływały niekorzystnie przede wszystkim na najbiedniejszych, społeczności imigranckie i inne mniejszości.
Brad Pitt na pokazie filmu w Los Angeles

O filmie:

Dom w którym mieszkam to krytyczna analiza amerykańskiej polityki narkotykowej, bezlitośnie punktująca wszystkie jej absurdy i niekonsekwencje. Reżyser Eugene Jarecki od początku stawia tezę, że wojna z narkotykami, rozpoczęta w wyniku koniunkturalnej decyzji Richarda Nixona, który usiłował poprawić nadszarpnięty wizerunek jakimś spektakularnym posunięciem, to jedna z boleśniejszych pomyłek amerykańskiego establishmentu. Kolejne rządy (nie tylko republikańskie) stały się zakładnikami własnej polityki wizerunkowej: twardy kurs w walce przeciwko narkotykowym dilerom to żelazny punkt każdego wyborczego programu.

Tymczasem mimo kolejnych spektakularnych posunięć w narkotykowej wojnie, konsumpcja nielegalnych używek wciąż rośnie, a więzienia pękają w szwach. Reżyser portretuje obie strony – równie dociekliwie analizując warunki pracy dilerów, jak i ścigających ich policjantów. Jarecki z upodobaniem pokazuje paradoksy antynarkotykowego twardego kursu: dlaczego na przykład kara za posiadanie cracku (sztandarowego narkotyku czarnej biedoty) jest z założenia stokrotnie wyższa niż „zwykłej” kokainy (kojarzonej raczej z białym establishmentem)? W jego ujęciu, wojna z narkotykami to wygodne narzędzie władzy, dyscyplinującej niepokorne mniejszości, nie tylko rasowe.

Film pokazuje, że szkody wojny z narkotykami wpływają na losy jednostek i całych społeczności, bo polityka bazująca wyłącznie na wymiarze sprawiedliwości prowadzi tylko do masowego osadzania w więzieniach. Wcale nie poprawia zdrowia ani bezpieczeństwa publicznego użytkowników narkotyków i osób nie korzystających z substancji psychoaktywnych w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. Sama wojna z narkotykami kosztuje rokrocznie amerykańskich podatników co najmniej 51 miliardów dolarów. To dokładnie 168 dolarów przypadające na jedną kobietę, jednego mężczyznę lub jedno dziecko w USA – są to koszty wojny z narkotykami na szczeblu państwowym lub stanowym, nieuwzględniające kosztów lokalnych lub niepoliczalnych, jak bezrobocie lub niedostępność edukacji.

reżyseria: Eugene Jarecki
zdjęcia: Derek Hallquist, Sam Cullman
montaż: Paul Frost
produkcja: Charlotte Street Films, USA, 2012 / 110′
Oficjalna strona internetowa: www.thehouseilivein.org

Nagrody i wyróżnienia:
2012 Transatlantyk – Audience Award
2012 Sundance Film Festival – Grand Jury Prize – Best US Documentary
2012 Sheffield Doc/Fest
2012 AFI/Discovery Silverdocs

Więcej informacji o potrzebie zmiany globalnej polityki narkotykowej znajdziesz w serwisie narkopolityka.pl .

—-
Partnerem cyklu pokazów filmu jest Festiwal Watch Doc organizowany przez Helsińską Fundację Praw Człowieka. 

Wsparcie: Open Society Foundation

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij