Miasto

Feminarium: O zjadaniu zwierząt i ludzi

Punktem wyjścia do dyskusji o kulturowych przedstawieniach i interpretacjach zjawiska jedzenia mięsa będą książki „Zjadanie zwierząt” oraz „Żona rzeźnika”

20 marca, czwartek, godz. 18.00, Pałac Staszica, ul. Nowy Świat 72, sala nr 144

Fundacja Gender Center, Instytut Badań Literackich PAN, Wydawnictwo Krytyki Politycznej oraz Wydawnictwo AMEA zapraszają na spotkanie:

O zjadaniu zwierząt i ludzi
 

Goście:
Dominika Dymińska (tłumaczka książki „Zjadanie zwierząt”) ,
dr Michał Kozłowski (Instytut Filozofii UW, redaktor kwartalnika „Bez Dogmatu”), 
Izabela Szolc (autorka książki „Żona rzeźnika”). 

Prowadzenie: Grażyna Latos.

Punktem wyjścia do dyskusji o kulturowych przedstawieniach i interpretacjach zjawiska jedzenia mięsa będą książki Zjadanie zwierząt oraz Żona rzeźnika.  

W posłowiu do książki „Zjadanie zwierząt” Dariusz Gzyra pisze: Ludzie wiedzą, że mięso, to zwierzęta. Więcej, są przekonani o tym, że zwierzęta odczuwają ból. Badania opinii publicznej pokazują, że zdecydowana większość respondentów – 82 procent – sądzi, że „wszystkie zwierzęta odczuwają ból tak samo jak człowiek”. A jednak większość z nas spożywa mięso, a informacje o setkach milionów zwierząt lądowych, zabitych w Polsce w ciągu jednego tylko roku na użytek ludzi, większości z nas nie szokują. Czy reakcja na kanibalizm jest tak różna od reakcji na przemysłową rzeź zwierząt tylko z powodu umowy społecznej dotyczącej tego, kogo wybieramy na swojego przyjaciela, a kogo na pokarm? Czy nasze współodczuwanie jest jedynie wynikiem umowy społecznej i konstruktów kulturowych? Podczas spotkania przyjrzymy się nie tylko zjawisku hodowania zwierząt na pokarm, ale także kulturowym odbiciom tej sytuacji. Co literatura mówi nam na temat jedzenia mięsa? Co mówi nam filozofia? Czy mięso jest w ogóle dobrym tematem dla kultury przez duże „K”?

Spotkanie odbywa się w ramach cyklu dyskusji społeczno-kulturalnych „Feminaria”.
Wstęp wolny.

Więcej o książce Zjadanie zwierząt 

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij