Polacy na KPO trochę postękają, ale złość na uległych wobec Brukseli kaczystów może zmaleć, gdy okaże się, że „zielony komunizm” jednak nie jest taki najgorszy.
Spoko, Rybus, nie każdy musi być przyzwoity
Tylko czy twój agent nie jest przypadkiem… agentem?
Kryzys paliwowy i stagflacja w wersji soft – katastrofa czy nowe otwarcie?
Zamiast obniżać cenę benzyny właścicielom sześciocylindrowych limuzyn, lepiej wesprzeć tylko mniej zamożnych, pozwalając wysokim cenom paliw zmotywować pozostałą część społeczeństwa do rozsądniejszego korzystania z surowców.
Unia chce nam opodatkować auta. Nareszcie!
Jeśli dzięki Krajowemu Planowi Odbudowy toksyczność polskiego transportu samochodowego chociaż trochę spadnie, to nawet bez tej góry pieniędzy warto będzie ten plan wprowadzić.
Kaczyński chwalił się dokonaniami PiS. Sprawdziliśmy i oceniliśmy
Chcesz być zdrowy w Polsce PiS-u? Znajdź prywatnego lekarza za 300 zł na godzinę. Nie chcesz już mieszkać ze starymi? Przeznacz ponad połowę pensji na wynajem. Własne mieszkanie? Nie stać cię. Na kredyt? Nie bądź śmieszny.
Równiej już było. Nierówności w Polsce znów gwałtownie rosną
Rozchwianie gospodarcze po pandemii zakończyło krótki okres polskiego egalitaryzmu. Polska znów się rozwarstwia.
PiS nie umie budować mieszkań. A kto chce i umie? Lewica ma plan
Czynsze i raty wystrzeliły w górę, a zdolność kredytowa Polaków spadła o połowę. Jedyny ratunek w mieszkaniach czynszowych, tylko ktoś je musi zbudować.
Zanim spłoniemy, czeka nas era deglobalizacji
U szczytu globalizacji handel często przeważał nad polityką. Dopiero wojna w Ukrainie zaczęła to zmieniać.
Od „żerowania na wojnie” do „windfall tax”
Premier Morawiecki chce, żeby Norwegia podzieliła się dodatkowo zarobionymi na handlu ropą i gazem pieniędzmi. A czy Orlen też się podzieli? Rząd Margaret Thatcher nałożył podobną daninę na, uwaga, banki.
Wielkie schładzanie gospodarki: lekarstwo gorsze od choroby
By zdusić inflację, banki centralne gwałtownie podnoszą stopy procentowe. Jeśli wywołają recesję, zamiast inflacji czeka nas bezrobocie.
Jak przetrwać szantaż Gazpromu
Łącznie więc z Niemiec sprowadzimy w tym roku nawet 7 mld metrów sześciennych gazu. Problem w tym, że to będzie w większości gaz rosyjski, tylko kupowany nie bezpośrednio z Gazpromu. Odejście od rosyjskiego gazu w tym roku będzie więc czysto fikcyjne.
W Polsce nie ma kultu własności, tylko jej przymus
Alicja Defratyka ma garść cennych uwag dla polskich bamboccioni, okupujących po trzydziestce ciasne pokoiki dziecięce w mieszkaniach swoich rodziców.