Polacy, jak się spóźnią z jakąś składką podatkową dni kilka, to już cali w stresie, że co to będzie. A Kraśko? Cyk, i do fury bez prawka, PIT-u akurat składać nie jedzie.

Polacy, jak się spóźnią z jakąś składką podatkową dni kilka, to już cali w stresie, że co to będzie. A Kraśko? Cyk, i do fury bez prawka, PIT-u akurat składać nie jedzie.
Niemal nic się w świecie Toma Cruise’a nie zmieniło: gdzieś tam w tle są kobiety, ale zabawki i latanie pozostają zajęciem dla dużych, głównie białych chłopców.
Mistrzowie szukania od lat promocji w gazetkach sklepowych kontra ci, dla których rezygnacja z zagranicznych wakacji jest trudna do zaakceptowania. Styl życia wpływa na to, jak radzimy sobie ze wzrostem cen.
Zjednoczona opozycja nie mogłaby mieć wspólnego programu, bo uczestników dzieli zbyt wiele. Platformie jednak w to graj, bo ona nie chce mieć programu.
Złamanie oporu obywatelskiego paradoksalnie wzmocniło świadomość strajkujących. Oni już wiedzą, że władza kocha łamać przeciwników, wobec czego, jeśli zaczynasz strajk, to musisz być naprawdę zdeterminowany.
Antyrosyjska retoryka dająca poczucie bezpieczeństwa to jedno. Dobrym sondażowym wynikom Lewicy pomagają też czynniki wewnętrzne.
Ted stał się wyjątkowy, bo zakwestionował całą kulturę wyników: skuteczność, realizację i cele, wygraną, sukces i awans.
Dlaczego Tusk nagle tak poczerwieniał? Dlaczego, mówiąc dosadnie, podkrada lewicy program?
Kaczyński wreszcie znalazł dowód zamachu. To dowód z zakresu… ludzkiej natury, powiedzmy. No bo skoro Putin jest najgorszym z najgorszych, skoro, najeżdżając Ukrainę, zdolny jest do wszystkiego, to dlaczego miałby być niezdolny do zabójstwa polskiej delegacji?
Kończy się lewicowy zwrot w polityce prezesa Kaczyńskiego. I zaczynamy zwrot ku orbánizacji.
Płacząco-bluzgający selekcjoner jest najlepszym podsumowaniem katarskiego mundialu, zbudowanego na trupach robotników, o których się w Polsce za głośno nie będzie mówiło, o ile Polacy strzelą bramkę i wyjdą z grupy.
Wróciły czasy imposybilizmu. „Nie da się” odciąć od rosyjskiego biznesu, nie da się zatrzymać TIR-ów zaopatrujących Rosję, nie da się nawet zająć majątku rosyjskich oligarchów bez zmiany konstytucji. Dlaczego?