Twój koszyk jest obecnie pusty!
Rodzina
Świadczenie wspierające dla OzN. Rząd wyciągnął asa z rękawa? [wyjaśniamy]
Rząd po spotkaniu z częścią środowisk osób z niepełnosprawnościami przedstawił propozycję nowego świadczenia, tzw. wspierającego. Tylko czy to może być przełom dla potrzebujących?
Rozwód, emigracja, egzorcyzmy: strategie polskiej wsi w walce z patriarchatem
Kiedy rozwody dotarły na polską wieś i dlaczego akrylowe paznokcie mogą być symbolem emancypacji? Rozmowa z badaczką społeczną, doktorą Sylwią Urbańską.
Wynajmę uczciwie, tylko bez dzieci i psów proszę
Sklejanie dzieci z brudem i destrukcją, a ich matek z niezaradnością i unikaniem płacenia czynszu jest doskonałym przykładem na to, co neoliberalizm zrobił z naszym myśleniem o trosce i wspólnocie.
Mówimy do państwa, państwo nie rozumie
Świadczenie pielęgnacyjne jest jak szkło powiększające, przez które można zobaczyć całe szambo systemu wsparcia dla osób z niepełnosprawnością i ich rodzin.
Czy w Polsce bije się dzieci? Jeszcze jak! Najwyższy czas to zmienić [rozmowa]
Przemocą uczymy dziecko tego, świat jest agresywny i tylko agresją można się przed nim bronić. O raporcie „Dzieci się liczą” rozmawiamy z Renatą Szredzińską z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Żałuję macierzyństwa. Kiedy bycie mamą bywa cierpieniem, nie spełnieniem
O powodach, dla których tak jest, opowiadają: Monika, Karolina i Magda*.
Nieporadnik pani domu. O obowiązkach młodej żony w gospodarstwie domowym
Znajomość gospodarstwa domowego miała dobrze wpływać na samopoczucie kobiety (bo praca uszlachetnia), moralność (bo mogła spełniać się w służeniu rodzinie) i postawę obywatelską (bo silna rodzina to silny naród).
Życie kończy się śmiercią, więc po co rodzić dzieci? [nowy Houellebecq i bezdzietność z wyboru]
Najbardziej w nowej powieści Houellebecqa podobało mi się, jak wpuszcza czytelników w maliny. Kinga Dunin czyta „Unicestwienie” Michela Houellebecqa i „Nigdy, nigdy, nigdy” Linn Strømsborg.
Opowiem wam, jaką zrobiłam karierę na niepełnosprawności mojego dziecka
Niezależność – to ona jest odbierana opiekunom niepełnosprawnego dziecka jako pierwsza. I to od razu na całe życie.
Dzieci w dupie, my robimy striptiz
Dzięki artykułowi Agnieszki Szpili znów otworzyły się drzwi naszych klatek. Trzeba wyłazić! Hej, ho, ludzie, kto jeszcze ma siłę – pokażcie się! By przypomnieć o sobie setny, tysięczny raz. O tym, że istniejemy.