Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się

Popkultura

Zabij swoją prostytutkę. Seks i przemoc w świecie Grand Theft Auto

GTA to park rozrywki dla facetów, śmierdzący potem, pieniędzmi, benzyną i krwią. Maczyzm i seksizm są tak groteskowe, że nie sposób traktować ich poważnie.

Fot. memypandemiczne.pl

Pandemia opowiedziana memami

Memy to bardzo precyzyjny zapis stanu świadomości społecznej, nastrojów i poglądów, które są w obiegu. Rozmowa o archiwum memów pandemicznych.

Fot. Naughty Dog/materiały prasowe

Duma, uprzedzenia i zombie

The „Last of Us II” to gra, w której kobiety przytulają się, kochają i wychowują dziecko. To wystarczy, żeby niektórzy gracze oskarżali twórców o „lewacką propagandę”.

w głębi lasu recenzja

W płytkim lesie

„W głębi lasu”, kolejna polska produkcja Netflixa – umieszczona w polskich realiach adaptacja prozy Harlana Cobena – cieszy się globalną popularnością. Zasłużenie?

ObserwujObserwujesz
Fot. Edycja KP

Nie damy, by nas znetfliksił wróg!

Wbrew wizji Reduty Dobrego Imienia z polską kulturą nie jest tak źle, by ekspozycja jednego pokolenia na Netflixa miała nas wynarodowić.

ObserwujObserwujesz
Michał R. Wiśniewski. Fot. archiwum własne

Michał R. Wiśniewski: Wszyscy nadają, nikt nie odbiera

Ludzie masowo rzucili się nagrywać filmiki, co zachwiało asymetryczny układ widz–nadawca. A przecież musi być więcej odbiorców niż twórczyń, żeby kultura w ogóle miała sens.

Fot. Netflix/materiały prasowe

„Nadal czuję do ciebie to, co dwa dni temu”

Czyżby Netflix proponował nam opowieść o hedonistycznym świecie, w którym przyjemność jest wartością samą w sobie? Sprawdziła Emilia Konwerska.

Fot. Rafał Komorowski, materiały prasowe. Edycja KP.

Osiadanie idei mocarstwowej na polskich mózgach

Nowa powieść Ziemowita Szczerka – trochę spod znaku Tarantino, a trochę Andrzeja Ledera i Jana Sowy – wykorzystuje konwencję kryminału retro, ale całkowicie odrzuca jego nostalgiczny, ucieczkowy charakter.

Będę twoim ojcem

Co sprawia, że „The Mandalorian” jest tak dobry, a „Skywalker. Odrodzenie” tak zły?

Mroczne materie serial recenzja

Pył się rodzi, moc truchleje

Nazywane „anty-Narnią” „Mroczne materie” oferowały młodym czytelnikom i czytelniczkom zdrową dozę sceptycyzmu i buntu wobec zastanych hierarchii. O serialowej adaptacji trylogii Philipa Pullmana pisze Krzysztof Juruś.

Wczytywanie...