HiT: spóźnione starcie prawicy z rewolucją seksualną
„Historia i teraźniejszość” to nie podręcznik, nie tekst naukowy ani nawet publicystyczny, ale prywatna krucjata prawicowego ideologa.
„Historia i teraźniejszość” to nie podręcznik, nie tekst naukowy ani nawet publicystyczny, ale prywatna krucjata prawicowego ideologa.
„Disco Elysium” pokazuje, że najlepiej nie odbierać własnych idei oraz przekonań politycznych jako nieskończenie doskonałych i nie patrzeć na przeciwników jak na wrogów, tylko jak na osoby z inną życiową historią.
Latem 1999 roku wiele dziewczyn, które przyjechały na kolejną już edycję festiwalu Woodstock, zdjęło koszulki. Był upał. Miały być pokój i muzyka. A skończyło się na macaniu, molestowaniu seksualnym i gwałtach.
Humor zmarłego 14 lat temu komika George’a Carlina stanowi idealny komentarz na czas współczesnych katastrof – nie tylko w Ameryce.
O tym, gdzie w mainstreamie plasuje się polski feminizm i wiedza o nim, najdobitniej świadczy fakt, że młoda piosenkarka, która uczestniczy w strajkach kobiet i ceni sobie niezależność, wciąż kojarzy walkę o równouprawnienie z „Seksmisją” – filmem, który jest 15 lat starszy od niej samej.
Felieton Ziemowita Szczerka.
Skoro państwo nie zapewnia wsparcia najbardziej potrzebującym – wywalczę je sama.
Odrzutowiec piosenkarki emituje więcej CO2 niż niektóre afrykańskie kraje rocznie.
Dzięki hiperaktywnej reżyserii Luhrmanna widz nieraz poczuje każdą komórką swego ciała to, czego w konkretnych momentach swego życia doświadczał „Król” lub jego ekstatyczna publiczność.
Emma Thompson na pewno przełamuje tabu pokazywania ciała kobiety dojrzałej w kinie – bez upiększeń i też bez mydlenia oczu ściemami typu: patrzcie, oto pięćdziesięcioletnia Jennifer Lopez, a wygląda jak dwudziestka.