Twój koszyk jest obecnie pusty!
Polityka społeczna
Mieszkania, ochrona zdrowia i inne przeżytki z PRL-u. Elementarz dla obrońców konstytucji
Czy obrońcy konstytucji mogliby ją wreszcie przeczytać od deski do deski? I całą sobie zinternalizować? Z góry dziękujemy.
Koniec hegemonii 500 plus. Raport z badań
Wszystkie elektoraty oczekują od swoich partii budowy państwa opiekuńczego. Postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej tej kwestii.
Co irytuje Niemców, czyli ile naprawdę zarabiają Polacy?
Czy w Polsce mamy dwa światy pracy, kiedy lepiej być facetem po gimnazjum niż babą po maturze i co jeszcze PiS ma ludziom do obiecania – rozmowa Michała Sutowskiego z Katarzyną Dudą z OPZZ.
Nieznośny urok taniego państwa
„Tanie państwo” oznacza zniechęconych pracowników, emigrujących lekarzy, wadliwe systemy informatyczne, a także ogólną siermięgę i marazm. Trenujemy to od lat.
Mieszkanie prawem? Niechby i towarem, byle nie spekulacyjnym
Skoro oddaliśmy rekordową liczbę mieszkań w warunkach pandemii, kiedy siłą rzeczy musiał spaść popyt, to i ceny spaść musiały, nieprawdaż? No nie. Bo ceny mieszkań wzrosły, i to bardzo.
Chcecie lepszej ochrony zdrowia? Składki zdrowotne muszą wzrosnąć (spojler: najbogatszym)
Im więcej się zarabia, tym procentowo mniej płaci się na ubezpieczenie społeczne. Takie rozwiązanie jest skrajnie niesprawiedliwe i być może jest to najgłupsze rozwiązanie legislacyjne, jakie obowiązuje w naszym kraju.
Mam dziecko z niepełnosprawnością. Nie mogę zarobić nawet złotówki
Mogłabym robić jakieś tłumaczenia, zlecenia, kiedy Mikołaj jest w przedszkolu. Choćby taki argument za pracą: kształciłam się na koszt państwa i niczego nie mogę dla tego państwa teraz zrobić, bo nie mogę pracować.
Życie na socjalu to balansowanie na granicy egzystencji
Na świadczeniach socjalnych w Polsce można biologicznie przetrwać, ale nic więcej. Osoba dostatnio żyjąca z socjalu jest jak Yeti – wielu o niej mówi, ale nikt jej nie widział.
Gwarancja zatrudnienia? Tak, bo przecież chcemy pracować bez sensu
W XXI w. tworzenie publicznych korpusów pracy jest archaiczne. A tym bardziej przymuszanie ludzi do pracy sprzecznej z ich potencjałem.
Piotr Ikonowicz kandydatem na RPO? „To tak, jakby zaprosić pieszego do limuzyny”
– Oczywiście, że bym do niej wsiadł – mówi nam potencjalny następca Adama Bodnara.