Polski Ład, czyli wspaniała fantazja o poprzedniej cywilizacji
Czapka z głowy, sam bym programu spajającego Zjednoczoną Prawicę lepiej nie napisał.
Czapka z głowy, sam bym programu spajającego Zjednoczoną Prawicę lepiej nie napisał.
Muzyk nie ma większego pojęcia o tym, w jaki sposób kreuje się przełomowe technologie.
Walka z rajami podatkowymi w ostatnich latach przypominała walkę z piractwem drogowym w Polsce. Każdy wie, że zjawisko ma wielką skalę, ale nikt do końca nie wie, co z tym fantem zrobić. Nie ma nawet pełnej zgody, że zjawisko jest realnym problemem.
Z powodu płacenia pod stołem polskie finanse publiczne co roku tracą ponad 17 mld zł. Główną przyczyną są wysokie obciążenia podatkowe i składkowe osób mniej zarabiających.
Według prezesa Polskiej Rady Biznesu podwyżka podatków to najstraszniejsza rzecz, jaka mogłaby się przytrafić polskiej klasie średniej.
Jeśli szukamy większych pieniędzy dla budżetu, trzeba sięgać po nisko wiszące owoce. Opodatkować to, co można ściągnąć stosunkowo łatwo i sprawiedliwie zarazem. Z Marcinem Wrońskim rozmawia Michał Sutowski.
Czy Adam Leszczyński przypisuje PiS tak wielką historyczną wagę, że bezprecedensowa, cywilizacyjna zmiana – bo taką przyniosłaby progresja podatkowa – ma być odroczona na święty nigdy wyłącznie ze względu na odrazę do Kaczyńskiego?
Podwyżka podatków dla najbogatszych? Doskonały pomysł. Ale lewica nie powinna za nią głosować, jeśli ceną będzie poparcie dla Nowego Ładu PiS.
Platforma Obywatelska nie ustaje w wysiłkach, by udowodnić, że mentalnie tkwi w latach 90. Zniesienie podatku Belki byłoby hojnym prezentem dla najbogatszych.
Każdy kolejny dzień ich rządów to zmarnowany dzień mój i mojego dziecka. Mam 45 lat i jedno życie, dlaczego mam pozwolić je marnować nieudacznikom?