Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się

Państwo dobrobytu

Zielony Ład pogrąży „zwykłych ludzi”? Nie dajcie sobie tego wmówić

Na jaką przyszłość skazują nas ci, którzy jakoby bronią „zwykłych ludzi” przed reformami klimatycznymi?

ObserwujObserwujesz

Ikonowicz: Jaka władza, takie priorytety

Neoliberalizm to jakiś poznawczy defekt, który pozwala dostrzegać potrzeby zamożnych i nie widzieć cierpienia niezamożnej większości.

ObserwujObserwujesz

Musimy się zbroić, więc rząd odejmie wam od ust

Alternatywa „bezpieczeństwo albo chleb” wydaje się z gruntu fałszywa. Niestety, nie dla polskiego rządu, który chce częściowo sfinansować zbrojenia podwyżką VAT-u na żywność.

ObserwujObserwujesz

Państwo powinno nam mówić, co robi

Komunikacja z obywatelami to konieczność, bo od niej zależy zaufanie obywateli do państwa. Polskie rządy nie umieją lub nie chcą tego robić.

ObserwujObserwujesz

Polityka zaciskania pasa to narzędzie, którym kapitalizm wymusza posłuszeństwo [rozmowa]

Kapitalizm opiera się na wyzyskiwaniu większości ludzi. Gdy ta większość się mobilizuje, system odpowiada ekonomicznymi represjami.

O tym, jak miliarderzy się zorganizowali, a reszta z nas to przespała – i kto wyszedł na swoje

W ostatnim półwieczu miliarderzy stali się bogatsi od faraonów, od cezarów, od każdego króla w historii Europy, Afryki czy Azji. Skutecznie się o to wystarali.

Ikonowicz: Idzie nowe. Koniec z wąskim, cieknącym z góry na dół strumyczkiem pieniędzy?

Jeszcze dogasa radość z odwołania PiS. Ale już słychać, że w budżecie dziura i pieniędzy nie będzie. Co dalej?

ObserwujObserwujesz

Socjaldemokracji już nie będzie. Ten gmach wali się na naszych oczach

Jeśli wciąż chcemy żywić nadzieję na jakąś demokrację, musimy przyjąć do wiadomości, że nie będzie to socjaldemokracja. A już z pewnością nie demokracja liberalna.

„Pole”: Chcemy stworzyć grupę ludzi piszących znakomicie

Łączy nas przekonanie, że temat jest w literaturze drugorzędny – mówią Renata Bożek, Piotr Skalski i Adam Wiedemann, członkowie redakcji pisma „Pole”.

Nie ma bomby demograficznej. Jest eksplozja luksusowej konsumpcji

Nie liczba ludności, ale konsumpcja najbogatszych 10 proc. populacji przekracza granice wytrzymałości ziemskiego ekosystemu.

Wczytywanie...