Wizja antysystemowego lewicowca Mélenchona w pałacu premierów spędza sen z powiek nie tylko prezydentowi Macronowi.

Wizja antysystemowego lewicowca Mélenchona w pałacu premierów spędza sen z powiek nie tylko prezydentowi Macronowi.
O reakcji Niemiec na wojnę w Ukrainie z perspektywy wewnętrznej polityki państwa rozmawiamy z Sabine Fischer.
Od Angeli Markel i Emmanuela Macrona po nowego premiera Słowenii „neutralni i skuteczni” technokraci odzierają politykę z tego, co w niej najważniejsze.
Coraz większe grupy społeczne widzą Francję rządzoną przez obcy świat mamony, do którego one same się nie załapały i który broni wstępu do siebie. Macron jest dla nich ucieleśnieniem tego świata.
W Słowenii wybory parlamentarne wygrało nowe ugrupowanie, progresywne i proekologiczne, obiecujące koniec polaryzacji i konfliktów.
Emmanuel Macron wygrał wybory prezydenckie. Nikt nie ma jednak wątpliwości, że koszmar skrajnej prawicy nie przestanie nawiedzać francuskiej polityki. Niestety, nie musi się już skończyć szczęśliwie.
Były premier Robert Fico i były minister spraw wewnętrznych Robert Kaliňák zostali oskarżeni m.in. o założenie i prowadzenie zorganizowanej grupy przestępczej.
Rosja jest bankomatem europejskiej skrajnej prawicy. Wojna w Ukrainie kiedyś się skończy, ale użyteczni idioci Putina zostaną między nami.
We Francji debaty prezydenckie od dawna stanowią wspaniałe widowiska, do których polscy obywatele nie są przyzwyczajeni.
Ponad połowa dziewczyn i kobiet na całym świecie przynajmniej raz w życiu padła ofiarą cyberprzemocy i bardziej obawia się molestowania w sieci niż na ulicy.
W desperackiej próbie obalenia autokratycznego przywódcy węgierska opozycja zapomniała, że powinna reprezentować jakiś program.
Ryzyko zwycięstwa Le Pen nigdy nie było tak realne, a wynika to z rosnącego zmęczenia Francuzów politycznym i finansowym establishmentem, którego uosobieniem jest aktualnie Emmanuel Macron.