Świat

O „Wielkim renesansie” Bogdana Góralczyka pisze Katarzyna Golik.

Były premier Australii: My, Australijczycy, jedziemy na gapę na koszt reszty świata.

Niech zapłacą ci, którzy wiedzieli i ukrywali, że emisja gazów cieplarnianych będzie niszczyć naszą planetę − pisze Jaś Kapela.

O wzmacnianiu pozycji rolniczek w Afryce pisze Ruth Meinzen-Dick.

Klikalność jest bogiem, oburzenie – wartością, limit znaków i attention span – jedynymi uznanymi prawami. Albo jesteś dosadny, albo cię nie ma – pisze Marcin Napiórkowski.

Po czterech latach rządów centroprawica przegrała wybory prezydenckie w Argentynie. Zwycięska lewica obiecała walkę z pogłębiającym się ubóstwem, głodem i bezrobociem.

Wzrost gospodarczy bez sprawiedliwości społecznej i zrównoważonej eksploatacji środowiska to przepis na rozruchy, a nie na dobrobyt.

Katalończycy są narodem, ale są także częścią wielonarodowego organizmu państwowego. Czy mają prawo żądać rozwodu bez względu na zdanie drugiej strony?

Nie ma powszechnej opieki zdrowotnej bez uznania praw reprodukcyjnych kobiet. Tymczasem na forum ONZ to nadal temat tabu.

Subiektywny przegląd czechosłowackich wydarzeń Michala Chmeli.