Kraj

Być dobrym policjantem

Prewencja czy ściganie – co bardziej opłaca się policji wobec użytkowników narkotyków? Gdy na świecie coraz więcej państw opowiada się za liberalną polityką narkotykową, w Polsce, co 3 godziny policja zatrzymuje kogoś za ich posiadania (najczęściej – posiadanie nieznacznych ilości marihuany). Dlaczego tak jest, czemu to służy i… czy można to zmienić?

O tym, dlaczego restrykcyjne prawo nie jest już skuteczną metodą przeciwdziałania uzależnieniom, rozmawiali: James Pugel – naczelny szef policji w Seattle w stanie Waszyngton, gdzie wprowadzono nowe uregulowania dotyczące marihuany obejmujące wprowadzenie jej do obrotu z przeznaczeniem na cele rekreacyjne; Alexander Zeliczenko – były funkcjonariusz policji z Kirgistanu (po 38 latach służby), obecnie dyrektor Central Asian Centre on Drug Policy – międzynarodowej organizacji zrzeszającej policjantów działających na rzecz redukcji szkód wśród osób uzależnionych; prof. Monika Płatek – polska prawniczka, wykładowczyni Uniwersytetu Warszawskiego; Magdalena Dąbkowska – Global Drug Policy program, Open Society Foundations.  Prowadzenie spotkania: Jacek Żakowski.

Spotkanie odbyło się 13 stycznia w Warszawie z inicjatywy Polskiej Sieci Polityki Narkotykowej.

Nagranie audio:

Z narkotykami wśród polskich policjantów |  13.01.2014 by Krytyka Polityczna on Mixcloud

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij