Świat

Urugwajski senat zgadza się na legalną marihuanę

Wyższa Izba Parlamentu Urugwaju przyjęła ustawę legalizującą rynek obrotu i produkcji marihuany. Tym samym Urugwaj w ciągu 120 dni zostanie pierwszym państwem na świecie legalizującym tej substancji.

W nocy czasu polskiego (10 grudnia w Urugwaju) podczas głosowania Senat Urugwaju poparł sierpniową decyzję Izby Reprezentantów, by zalegalizować produkcję, dystrybucję i sprzedaż marihuany pełnoletnim użytkownikom.

Kraj ma teraz 120 dni na przygotowanie regulacji niezbędnych do wdrożenia nowo ustanowionego prawa. Zatwierdzona propozycja legalizacji marihuany została zaprezentowana przez Prezydenta José Mujicę w czerwcu 2012 roku jako część pakietu reform, mających na celu walkę z przestępczością i wzmocnienie publicznego bezpieczeństwa.

Prezydent Mujica postanowił odebrać rynek marihuany kartelom narkotykowym – tłumaczy Kasia Malinowska-Sempruch, dyrektor Międzynarodowego Programu Polityki Narkotykowej w Open Society Foundations.

Po półtora roku badań, kampanii informacyjnej, politycznej debaty i przeformułowywania treści ustawy, Parlament opowiedział się za projektem, który dopuszcza cztery drogi dostępu do marihuany:
· poprzez Ministerstwo Zdrowia Publicznego do medycznej marihuany;
· w formie domowej uprawy maksymalnie sześciu roślin;
· przez członkostwo w klubach podobnych do tych, jakie działają w Hiszpanii;
· oraz w drodze kupna w licencjonowanych aptekach.

Zakazana natomiast pozostaje sprzedaż nieletnim, prowadzenie pojazdów pod wpływem marihuany oraz wszelkie formy reklamy.

Urugwaj wpisał się ze swoją decyzją w budowane w ciągu kilku ostatnich lat momentum w rozmowach o potrzebie reform w polityce narkotykowej. Od 2011 roku Światowa Komisja ds. Polityki Narkotykowej zabiega o otwarcie debaty na temat alternatyw dla nieskutecznej wojny z narkotykami na wysokim szczeblu oraz o możliwość eksperymentowania w zakresie polityki narkotykowej na szczeblach krajowych. W listopadzie 2012 roku dwa amerykańskie stany Waszyngton i Kolorado z woli mieszkańców objęły marihuanę prawnymi regulacjami. Niedawno do debaty włączyli się prezydenci Kolumbii, Gwatemali i Urugwaju. W maju br. Organizacja Państw Amerykańskich wydała raport przygotowany przez głowy państw z tego regionu, który uwzględnia legalizację marihuany jako jedno z możliwych alternatywnych rozwiązań.

Co ciekawe, głosowanie w Urugwaju odbyło się w Międzynarodowym Dniu Praw Człowieka. To  właściwy sposób uznania, że prawa człowieka przysługują wszystkim, także osobom, które używają narkotyków – zauważa Kasia Malinowska-Sempruch.

Na podstawie informacji prasowej Międzynarodowego Programu Polityki Narkotykowej Open Society Foundations.

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Zamknij