Mogliśmy mieć w Polsce demokrację ludową nie tylko z nazwy.

Mogliśmy mieć w Polsce demokrację ludową nie tylko z nazwy.
Getto warszawskie było pełne walczących z uporem o życie. To szmuglerzy, codziennie ryzykujący wyprawami za mur.
O polskiej fantomowej klasie średniej mówi Magda Szcześniak.
Słyszymy dziś tylko o bohaterach i zdrajcach.
Nie trzeba być „gorliwym katem Hitlera”, żeby dokonywać zbrodni.
Dlaczego obchodzimy rocznicę Rewolucji 1905 roku?
PRL nie przegonił siedzącego w nas sarmaty.
To sformułowanie było jak płachta na byka, gdy pracowaliśmy w muzeum – nie ma, nie wolno!
Trzeba wiedzieć, z której strony traktor ma ogon.
Praca w wielkiej fabryce nie mogła być sielanką. A jednak więzi, które powstały w Ursusie, przetrwały jego zamknięcie.
Machają Amerykanie, machają Niemcy, machają Francuzi. Żyjemy w kraju, w którym już można machać flagą.
„Myśmy raczej praktykowali rewolucję seksualną, niż teoretyzowali na ten temat”.