Kraj

Po co ten Egipt istnieje

Tragiczna historia śmierci Magdaleny Żuk dla wielu osób stała się trzymającym w napięciu serialem kryminalnym.

Bardzo się w tą sprawę wkręcilam….nie mogłam spać… Miałam sen z ciapatymi..A jakiś tydzień temu spotkałam 4 ciapatych w tym dwóch 4 letnich maksymalnie chłopców…. Siedziałam na przystanku czekałam na tramwaj, podjechało auto i słyszę HEJ BLONDYNECZKO NO HEJ BLONDYNECZKO…. Takim łamanym polskim. Podniosłam głowę a oni wyciągnęli zabawkowe karabiny, które wyglądały jak prawdziwe i udawali że strzelają śmiejąc mi się przy tym w twarz……… Chłopak który siedział obok mnie nawet nie zareagował…ja im fakolca pokazałam…. Jebac ciapatych!!!!!!!!! To oni są winni śmierci Magdy!!!!!!

Fejsbuk już zaczął narzekać na nowy sezon Twin Peaks. Podobno to nie to samo i kiedyś było inaczej, a teraz jest inaczej. W 1990 roku nikt nie wiedział, kto zabił Laurę Palmer, i od tego momentu historia tajemniczej śmierci młodej dziewczyny stała się jedną z najgorętszych i najbardziej lubianych przez publiczność opowieści. Różne wersje tego samego zamachu na niewinność, ścierania się dobra i zła i tajemnicy wracają do nas od lat i nie przestają budzić emocji. Zawsze mamy do czynienia ze zmową milczenia, młodą atrakcyjną dziewczyną i zwykłym człowiekiem, który „wpada na trop” i bierze sprawy w swoje ręce. Tak jest w The Killing, naszym Belfrze oraz historii śmierci Magdaleny Żuk w wersji medialnej i internetowej.

Reporter i radioaktywny artysta, czyli wolność słowa w społeczeństwie wielokulturowym

co to z tego wyjdzie ? Arabom nic nie zrobial. Parszywa Banda zabila nasza polska dziewczyne i zbrodniaze chodza dalej bez karnie
Czy turas czy tunezja To samo gówno !!!!!

Młoda kobieta wyjeżdża samotnie do Egiptu. Tam zaczynają się dziać niepokojące rzeczy. Magda płacze, dzwoni do swojego chłopaka, upada na hotelowych korytarzach, „Ja nie wrócę stąd” – mówi, nie zostaje wpuszczona do samolotu, trafia do szpitala, odmawia jedzenia, krzyczy, ucieka, w końcu wypada przez okno (ale czy na pewno wypada?) i umiera.

Sprawa jest bardzo tajemnicza, natychmiast pojawiają się różne scenariusze: handel żywym towarem, wrocławski układ, „podejrzany” Markus – chłopak Magdaleny, zbiorowy gwałt, zastraszanie, narkotyk flakka, egipska mafia. Do sprawy włącza się Rutkowski i internauci, to oni są w tej historii Maciejem Sthurem – niezłomnym nauczycielem z Belfra.

Dlaczego te CIAPATE mordy nie pokaza nagrania z pokoju gdzie lezala Madzia!!!!!
Jebane araby wiedzą co zrobili i chcą wszystko zatuszować ciekawe czy rodzina będzie mogła zobaczyć ciało Magdy. Jaszcze się okaże że to nie Magda

Na wszystkich portalach informacyjnych widzimy uśmiechniętą twarz dziewczyny i nagłówki „Zagadkowa śmierć” i „Szokujące szczegóły”. Media wycisnęły ze sprawy ile się da. W „Gazecie Polskiej” przeczytamy, że za śmiercią Magdaleny Żuk stoi „wrocławski układ”, czyli grupa gangsterów związana z pewnym wrocławskim klubem, zajmujących się handlem kobietami i narkotykami. Z tekstu dowiadujemy się, że w klubie bywają również politycy PO i już wiemy, o co tak naprawdę chodzi. „Wprost” na okładce zamieszcza twarz Magdy i nagłówek: POLKI GINĄ ZA GRANICĄ.

Wiadomości TVP znowu strzelały do muzułmanów

Sprawa śmierci Polki w Egipcie przybrała formę ataku na Polskę, wojny polsko-egipskiej, stała się Sprawą Polską. Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski w jednym z wywiadów podkreśla, że wypadek wydarzył się w „republice arabskiej”, a w tle znajdują się ludzie powiązani z „grupami muzułmańskimi”, więc sprawie należy dokładnie się przyjrzeć. Wyjaśnienie śmierci Magdy Żuk to walka o Polaków w niebezpiecznym, obcym świecie. Politycy i służby, którzy próbowali zabłysnąć przy okazji sprawy śmierci dziewczyny, podsycając przy tym delikatnie antyislamskie nastroje, stali się największym wrogiem internautów.

Zero skrupułów! Jebiesz się z arabem to jesteś sama sobie winna.
Co za rasa , po co ten egipt istnieje , Czy tych co tam żyją można nazwać ludzmi , to gorzej niż klątwa .

Sprawa śmierci Polki w Egipcie przybrała formę ataku na Polskę, wojny polsko-egipskiej, stała się Sprawą Polską.

„Magdalena Żuk – szczegóły śledztwa”, „Magdalena Żuk. Wszystkie informacje w jednym miejscu.”, „Magdalena Żuk – śledztwo”, „MagdaLena Żuk dochodzenie do prawdy”, „Magdalena Zuk – Fakty – W grupie sila” – to tylko niektóre strony na fejsbuku służące do wymiany najnowszych doniesień w sprawie śmierci kobiety. Śledztwo można śledzić jak serial. Internauci wymieniają opinie, komentują wszystkie nowe fakty, podważają oceny ekspertów, a przede wszystkim szukają winnych.

W całej historii bardzo ważne są nagrania. Monitoring hotelowy, komórki, rozmowy, Magda rozmawiająca z chłopakiem nagrana z boku przez jego kolegę. Magda biegająca, mówiąca do aparatu, roześmiana. Widzimy ją w najlepszych i najgorszych momentach jej życia. Jest trochę jak Laura Palmer śmiejąca się do kamery. Mamy dostęp do wyników sekcji zwłok, wiedzę o jej pobytach w szpitalach, problemach emocjonalnych, wywiady z byłymi chłopakami, znamy całą jej rodzinę. Widzowie zaangażowani w dramat dziewczyny analizują jej ruchy, drżenie głosu i upadki. Nie da się nie zauważyć, że została przekroczona kolejna granica intymności, a internauci i widzowie spektaklu stają się ekspertami od wszystkiego, od tego, jak powinien zachowywać się personel szpitala, rezydent, partner dziewczyny, co jest normalne, a przede wszystkim co normalne nie jest.

Na TVP 1 przed chwila były na zywo informacje na tamat Madzi i wyjazdów innych ludzi z traumatycznymi przeżyciami w Egipcie . Typu wchodzenie do pokoi turystów w nocy przez gwalcicieli /zbrodniarzy arabskich .
Oni cały czas łowią wszędzie dziewczyny

„My rodacy nie pozwólmy tej sprawy zamieść pod dywan! Im nas więcej tym większą mamy siłę przebicia! Dołączajcie i zapraszajcie znajomych!” – możemy przeczytać na stronie „Nigdy nie pojadę do Egiptu”. Tak zaczyna się krucjata obywateli o dobre imię Magdy Żuk. Można się śmiać z tonu i nazwy strony i cytować Misia: „W mordę kopany. W życiu bym do teatru nie poszedł”, ale strona ma na celu nie tylko bojkot konsumencki egipskiej turystyki, ale również dotarcie do prawdy. Internauci biorą sprawy w swoje ręce, rozpoczynają swoje śledztwo, analizują wypadki, śledzą profile chłopaka Magdy, jego kolegów, jej koleżanek, twittery i instagramy. Metody może trochę brutalne, ale często skuteczne, znamy przecież przypadki, kiedy internauci namierzali osoby znęcające się nad zwierzętami czy sprawców wypadków. Bardzo filmowa to historia społecznej walki ze skompromitowanymi politykami, niesprawnymi służbami i wszechobecnym układem. Kiedy jednak wczytamy się dokładnie w posty internautów, dowiemy się, że sprawa od początku jest jasna. Oczywiście są różne możliwości. Sporo podejrzanych osób, sprzecznych faktów, ale w gruncie rzeczy już od początku wiemy, jak jest prawda.

Nie uwierze komus kto ma arabske imię! Obym się myliła
Zero skrupułów! Jebiesz się z arabem to jesteś sama sobie winna.

Egipt to pierwszy podejrzany w sprawie. Magda umiera na obcym terenie. Egipt jest trochę jak ciemny las, Czarna Chata, jest symbolem skrywanych lęków i mitów. Okazuje się, że nic tam nie działa, od obsługi hotelowej, rezydenta, aż po pasy mające zatrzymać Magdalenę w łóżku.

„Mahmoud Khairy WINNY / Guilty Magdalena ZUK”, „Magdalena Żuk. Nastukajmy Mahmouda Kairy” – to strony, które jak duża część internautów, uważają, że winny śmierci Magdy jest rezydent hotelu. Sieć pełna jest antyislamskich wypowiedzi. „Jesteśmy przeciwko traktowaniu kobiet gorzej niż zwierząt w krajach muzułmańskich!” – możemy przeczytać na stronie „Nigdy nie pojadę do Egiptu”.

Śmierć Magdaleny Żuk bardzo szybko stała się jedną z odsłon wszechobecnego ataku islamu na europejskie kobiety. Magda staje więc w jednym szeregu z kobietami z Kolonii i z blondynką atakowaną, szarpaną i krępowaną przez ciemne męskie ręce z plakatów szwajcarskiej partii SPV (ten sam motyw wykorzystał magazyn „wSieci” na okładce numeru z nagłówkiem „Islamski gwałt na Europie”). Jej los staje się przykładem konsekwencji otwarcia na inną kulturę, zbytniej tolerancji, kontaktu z arabskim światem. „Nigdy nie pojadę do Egiptu” to deklaracja sprzeciwu wobec tak zwanego „multi-kulti”, to najgłębszy wyraz polskich lęków i zamykania się na świat.

Gwałtów w Niemczech nie było, rasizm w Polsce jest

Magdalena Żuk dla wielu Polaków stała się przykładem islamskiej przemocy, jej śmierć zdarzyła się na „ich” terenie, ale musimy pamiętać, że oni już tutaj są, że musimy bronić „naszych kobiet”. Nikt już nie myśli o tym, że śmierć może przydarzyć się wszędzie. Nieważne czy Magda wyskoczyła przez okno, czy została przez nie wypchnięta, czy ktoś jej coś dosypał do drinka. W opinii wielu Polaków to mogło stać się tylko w Egipcie. Tragiczna historia śmierci dziewczyny dla wielu osób stała się trzymającym w napięciu serialem kryminalnym. Serialem, który już na początku zdradzał nazwisko mordercy. To Egipt zamordował Magdalenę Żuk.

Cytaty pochodzą ze strony „Nigdy nie pojadę do Egiptu”. Pisownia oryginalna.

__
Przeczytany do końca tekst jest bezcenny. Ale nie powstaje za darmo. Niezależność Krytyki Politycznej jest możliwa tylko dzięki stałej hojności osób takich jak Ty. Potrzebujemy Twojej energii. Wesprzyj nas teraz.

Emilia Konwerska
Emilia Konwerska
Publicystka, kuratorka, poetka
Literaturoznawczyni, publicystka, kuratorka, poetka. Mieszka we Wrocławiu.
Zamknij