Ekonomiści coraz częściej biorą na warsztat wielkie pytania, które są domeną innych nauk społecznych, używających innych metod badawczych. Co może pójść nie tak?

Ekonomiści coraz częściej biorą na warsztat wielkie pytania, które są domeną innych nauk społecznych, używających innych metod badawczych. Co może pójść nie tak?
Zieloną transformację analizuje się głównie z punktu widzenia tego, ile za nią zapłacimy. Jednak inwestycja przynosi też zyski, prawda?
Tę grę stworzyła amerykańska feministka – nie żeby reklamować drapieżny kapitalizm, ale by pokazać, że są lepsze rozwiązania.
Im więcej się zarabia, tym procentowo mniej płaci się na ubezpieczenie społeczne. Takie rozwiązanie jest skrajnie niesprawiedliwe i być może jest to najgłupsze rozwiązanie legislacyjne, jakie obowiązuje w naszym kraju.
Jeśli w 2009 roku ładowanie pieniędzy „w gospodarkę” nie pomogło, tym bardziej nie pomoże dzisiaj. Biden musi zrobić dużo więcej.
W XXI w. tworzenie publicznych korpusów pracy jest archaiczne. A tym bardziej przymuszanie ludzi do pracy sprzecznej z ich potencjałem.
Platforma Obywatelska nie ustaje w wysiłkach, by udowodnić, że mentalnie tkwi w latach 90. Zniesienie podatku Belki byłoby hojnym prezentem dla najbogatszych.
W każdym momencie jakaś inna kryptowaluta z lepszą technologią może stać się oczkiem w głowie inwestorów, wypierając starzejącego się bitcoina.
Bardzo istotne jest, żeby państwo nie chroniło monopolu kilku zaledwie firm. To zawsze skutkuje mniejszą konkurencją, zacofaniem i wyższymi kosztami. Michał Sutowski rozmawia z Joanną Maćkowiak-Panderą, prezeską think tanku Forum Energii.
Urzędnicy ministerstw finansów i banków centralnych jednego nigdy nie przyznają: jak bardzo mylili się w przeszłości. Ale czasy właśnie się zmieniły.
W debacie na temat nowego podatku medialnego szczególnie politykom i ekspertom związanym z lewicą trudno było bronić koncernów medialnych ze względu na fatalne traktowanie pracowników w całej branży dziennikarskiej.
Odkładanie zielonej transformacji na później jest ekonomicznym absurdem. Za dziesięć lat walka ze zmianą klimatu będzie nas kosztować sto razy więcej.