Dlaczego ksiądz kochający budzi większe oburzenie niż ksiądz gwałcący?
Dlaczego ksiądz kochający budzi większe oburzenie niż ksiądz gwałcący?
Dlaczego ksiądz kochający budzi większe oburzenie niż ksiądz gwałcący?
Dlaczego ksiądz kochający budzi większe oburzenie niż ksiądz gwałcący?
Niech rozkwita przynajmniej parę nieprawicowych kwiatów na tym koszmarnym polskim prawicowym pobojowisku, załóżmy, że nawozu wystarczy dla wszystkich.
Dlaczego polskie zarządy i rady nadzorcze są głupsze od tych z Włoch, Francji i Niemiec? A może tylko w mediach publicznych rządzą takie nierozgarnięte zarządy?
Wiem, kto wygra, ale wiem też, kogo wolę.
Pani Barbaro, odłączyć ich od kroplówki i dać im politycznie umrzeć!
Próbuję sobie wyobrazić, jak to jest mieszkać w mieście, gdzie panoszą się terroryści.
A czemuż to wśród uchodźców jest aż tylu mężczyzn, i to najczęściej młodych?
Czyli dlaczego Razem nie uda się zdobyć upragnionych 3% w wyborach.
Jeśli Zjednoczonej Lewicy uda się nas wyciągnąć z politycznego bagna choćby o milimetr, będzie to sukces graniczący z cudem.
Naszym problemem nie jest multi-kulti, lecz mono-kulti – zalewająca nas, swojska fala ideologicznie motywowanej nienawiści, islamofobii i imigrantofobii.
Ruchy miejskie stały się formą społecznego zaangażowania dla wszystkich zawiedzionych NGO-sami.
Nie ma już wątpliwości, że nienawiść do imigrantów jest większa w Europie „postkomunistycznej” niż w Europie ćwiczonej od wielu dekad w mieszczańskim liberalizmie.