Razem może dziś powiedzieć: a nie mówiliśmy?

Razem może dziś powiedzieć: a nie mówiliśmy?
Czy to nie czas, żeby pomyśleć o mediach w kontekście bezpieczeństwa? O tym, że dla bezpieczeństwa kraju są tak samo strategiczne jak kraby i pielęgniarki?
Abp Stanisław Gądecki obiecuje przeprowadzić „interwencję humanitarną” u Adama Bodnara w sprawie Wąsika i Kamińskiego.
Niestety, wraz z objęciem teki wiceministra przez prof. Duszczyka w kwestii migracji nie nastąpiła żadna zmiana, nawet na poziomie języka.
Oferta prezydenta została odrzucona. Teraz Koalicja 15 października ma się wściec, otoczyć sejm barierkami i sięgnąć po rozwiązania siłowe. Ale marszałek Hołownia zdaje się być sprytniejszy.
Trudno być tylko anty-PiS-em, kiedy się z nim wygrało i zapowiada pojednanie. Ale też trudno być grzecznym demokratą w państwie, którego ramy ustrojowe i instytucje zostały tak dramatycznie rozregulowane.
Czy Polska potrafiłaby, wyciągając wnioski ze swojej historii, zaproponować Europie inną politykę? By uniknąć powielania błędów – własnych i innych europejskich krajów – przydałaby nam się ministra ds. migracji.
W kampanii wyborczej kobiety wzywano, by wstały i poszły bronić demokracji. A jeśli się uda, przywrócone zostaną ich prawa reprodukcyjne, odebrane w 1993 roku. Poszły i obroniły. Wtedy zaczęły się schody.
Mimo obrania na prezesa Telewizji Publicznej Tomasza Syguta, z okna TVP przy placu Powstańców wychyla się Marcin Adamczyk. Czy nastanie czas dwuwładzy w TVP?
Szymon Hołownia w ostatnich dniach wypisał Polskę z polityki Łukaszenki i Putina.
Z TVP zniknęły „Wiadomości”. Zastąpił je nowy program informacyjny. Obejrzałam pierwsze wydanie i nie mogę oprzeć się wrażeniu silnego, łopatologicznego wręcz dydaktyzmu.
O ile można mówić o pewnej jedności koalicji politycznej, która się dokonała i którą Tusk nazwał Koalicją 15 października, o tyle hasło „pokolenie 15 października” ma mieć raczej funkcję performatywną i dopiero jakiś byt wyłonić – mówi prof. Przemysław Sadura.