Pod koniec XIX wieku na ziemiach polskich pod zaborem rosyjskim pisać i czytać umiało około 30 proc. mieszkańców. W zaborze niemieckim było to ponad 95 proc. Wszystko to dzięki pruskiemu modelowi edukacji.

Wywiad, esej, reportaż, książka, film, serial. W każdą sobotę odpalamy weekendowe wydanie Krytyki Politycznej.
Pod koniec XIX wieku na ziemiach polskich pod zaborem rosyjskim pisać i czytać umiało około 30 proc. mieszkańców. W zaborze niemieckim było to ponad 95 proc. Wszystko to dzięki pruskiemu modelowi edukacji.
Produkcja sprzedana przetwórstwa mięsnego w Polsce to trzy razy więcej niż produkcja sprzedana węgla kamiennego i brunatnego razem wziętych, więcej niż krajowa produkcja samochodów osobowych i komputerów.
Obecny model szkoły reprodukuje obecny system – ekonomiczny, społeczny, polityczny i kulturowy.
Ludzi, którzy nie mają historii, anonimową grupę „onych”, łatwiej szkalować, obrażać, kryminalizować bez jakichkolwiek konsekwencji. Rozmowa z Joanną Ostrowską, autorką książki „Oni. Homoseksualiści w czasie II wojny światowej”.
Ostatni człowiek nie jest orędownikiem liberalnej demokracji. Wygoda i zadowolenie stanowią dla niego wartości znacznie istotniejsze niż wolność. Fragment eseju Byung-Chul Hana, nowej gwiazdy światowej humanistyki.
Rozmawiamy z użytkownikami psychodelików. Co biorą? Jak często? Co dają im psychodeliczne tripy? Psycholog tłumaczy, czym w ogóle są psychodeliki.
Zwalniam się z ćwiczeń z romantyzmu, ponieważ wie pan, panie profesorze, mamy małego kotka. Pan profesor wiedział. Wiedział, że musimy wracać, bo czeka na nas miłość.
„Celowałem w serce społeczeństwa, a przypadkowo trafiłem je w brzuch” – podsumował Upton Sinclair, autor wydanej w 1906 roku powieści „Grzęzawisko”. Czy współcześni pisarze i pisarki też mają ambicje wywierania wpływu na rzeczywistość?
Idzie nowe, także nowe pokolenie, egoistyczne i nastawione na sukces osobisty. Kinga Dunin czyta „Przechodząc przez próg, zagwiżdżę” Wiktorii Bieżuńskiej i „Witamy w Unterleuten” Juli Zeh.
Czy przepaść między mainstreamem a „niezalem” się powiększyła? Czy wracamy do zainteresowania muzyką znanego sprzed pandemii? A może kapitał zżera powoli wszystko, wspomagany przez wrogie instytucje publiczne, skolonizowane przez prawicowych ignorantów?
Czy rasizm jest częścią polskości? Publikujemy fragment książki Agnieszki Kościańskiej i Michała Petryka „Odejdź. Rzecz o polskim rasizmie”.
Polska szkoła nie umie uczyć historii i innych przedmiotów tak, by pokazać, że zmiana jest możliwa, że to, co zrobimy z tym światem, jest też trochę w naszych rękach, że wolno marzyć.