Jeśli szkoła jako miejsce pracy ma być aspiracją najlepszych, a nie azylem dla przeciętnych lub pozbawionych innego pomysłu na życie, nie może od nich wymagać pracy za minimum na przeżycie.
Zamiast pytać, jak zapełnić ponad 20 tysięcy szkolnych wakatów, zapytajmy inaczej: jakim cudem ktoś jeszcze chce pracować w polskiej szkole?
Nauczyciele i nauczycielki, przekazujący rzetelną wiedzę, a nie zestawy ideologicznych założeń, są na pierwszym froncie organicznego oporu przed autorytarnymi zapędami władzy.
Z dzisiejszej perspektywy Róża Luksemburg jawi się jako pisarka dalekowzroczna. Można by nawet wyobrazić sobie, iż pisze głównie dla nas, ponieważ dopiero my będziemy zdolni naprawdę ją zrozumieć.
Wydaje się, że o ile sukces większości polskich filmów z tamtej epoki był spontaniczny i zdeterminowany narastającym uwielbieniem ze strony masowej widowni, o tyle film Koterskiego miał być narodowym arcydziełem już w zamyśle.
Nastały czasy społecznego marazmu politycznego.
Demonstracje KOD-u, obrona sądów, Strajk Kobiet, strajk nauczycieli, strajki klimatyczne, a wreszcie strajk pracowników i pracownic ochrony zdrowia… I co, nic? Niekoniecznie.
Rozpoczął się bezterminowy protest nauczycieli. Rozmowa z Justyną Suchecką.
Umiarkowane formy sprzeciwu nauczycieli nie skutkują, a metody radykalne nie mają akceptacji opinii publicznej, jeśli utrudniają życie rodzicom i uczniom.
Strajk włoski, strajk rotacyjny. Pojawiało się hasło strajku głodowego albo okupacyjnego. Możliwości jest dużo.
Wspieraj 
Wspieraj 
Wydawnictwo 
Zaloguj się 
