Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się

Rodzina

Polirodzina

Polirodzina, czyli pełnia miłości?

„Od ludzi nie oczekuje się tłumaczenia, jak mogą kochać kilkoro dzieci. Niektórym trudniej za to zrozumieć, że można kochać dwóch mężczyzn”.

A gdyby tak kobiety nie musiały już same rodzić dzieci?

Ciąża przebiegająca poza ludzkim ciałem mogłaby być krokiem w kierunku prawdziwie równego społeczeństwa – reprodukcja gatunku trwa, ale jej kosztami nie jest obciążona już tylko jedna z płci.

A ty widzisz w dziecku człowieka?

Dzieci w Polsce giną z rąk opiekunów z niepokojącą regularnością. Na chwilę wzbierają wtedy gniewem media i ich odbiorcy. Ale dzieci można ratować, nie tylko opłakiwać.

Polska szkoła: najpierw katecheza, potem strzelnica?

PiS nie chce bezpieczeństwa dzieci, tylko podkręcania gorączki wojennej i wizji powszechnej militaryzacji. To karmienie mitu małego powstańca – mówi Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Rodzina przeszkadza miłości

Widać, jak żywa i ciekawa staje się historia, jeśli uwzględnić w niej życie rodzinne, kobiety, dzieci, osoby starsze. Kinga Dunin czyta „Przeżyj miłość w średniowieczu” Frances i Josepha Giesów oraz „Obsesję i inne formy miłości” Sary Crossan.

Miłość utrwala podziały klasowe

Czyli „z nikim mi się tak dobrze nie rozmawiało” jak wtedy przy frappé, z absolwentem podobnie prestiżowego kierunku, w wielkim mieście przypominającym moje.

Polski pan Nikt

Polska – ogólnie rzecz biorąc – składa się z Polaków. Czy Polacy są tacy okropni, bo mieszkają w Polsce (te ich skrzywione ryje, wieprzowe karki), czy też Polska jest nie do zniesienia, bo ją zamieszkują Polacy? Kinga Dunin czyta „Nicusia” Maksa Wolskiego i „Lato, gdy mama miała zielone oczy” Tatiany Țîbuleac.

Sądy utarły nosa Kai Godek i Ordo Iuris

Czy można bezkarnie obrażać osoby LGBT+? Czy należy dyskryminować dzieci rozwiedzionych lub samodzielnych rodziców?

Czas zakazać rozwod… To znaczy katolickiego fundamentalizmu

Nic tak nie cieszy jak plama na wizerunku jednej z najbezczelniejszych organizacji katolickich w tym kraju. Ale uważajmy na to, żeby nasza krytyka kochanków z Ordo Iuris nie była ślepa.

ObserwujObserwujesz

Jaka piękna katastrofa

To jest katastrofa wizerunkowa. Aż trudno się nie uśmiechnąć, patrząc na ten meltdown.

ObserwujObserwujesz
Wczytywanie...