Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się

🫸🫷 Polaryzacja

Sadura o wyborach: Platforma (w końcu) przywdziewa populistyczny kostium

Zapowiada nam się prawdziwy polityczny thriller. Byle tylko wzmożenie najbardziej zaangażowanych zwolenników KO nie wyrażało się w atakach na Hołownię, symetrystów, lewicę.

Autentyczna Lewica kontra pragmatyczna Koalicja

Polaryzacja wcale nie zachwyca Polek i Polaków tak, jakby chcieli czołowi politycy i publicyści. Czy to oznacza, że więcej głosów dostaną ci, co autentycznie toczą swoją walkę?

Przeciw populizmowi referendalnemu. O co i po co rząd chce nas pytać?

W polityce bardzo niewiele problemów da się sprowadzić do pytania, na które można odpowiedzieć „tak” lub „nie”.

ObserwujObserwujesz

Sadura i Sierakowski: Są w Europie populiści, którzy wywracają się na twarz, a nie na mordę

Agnieszka Wiśniewska i Katarzyna Przyborska rozmawiają z autorami „Społeczeństwa populistów” o antypopulistycznym potencjale strajków kobiet, zakorzenieniu liberalizmu politycznego w Polsce i o tym, czy Tusk po założeniu rękawic bokserskich będzie potrafił zagrać w szachy.

Tusk mówi po rasistowsku

„Prawdziwą bombę dopiero nam szykują” – te słowa Donalda Tuska powinny trafić na listę hańby polskiej polityki.

Majmurek: PiS-owi po raz pierwszy od 2015 r. brakuje narracji

Widać wyraźnie, że rządząca partia nie przewidziała aż takiej frekwencji na marszu 4 czerwca i nie przygotowała sobie na nią dobrej odpowiedzi.

ObserwujObserwujesz

Świrski, Czarnek, Duda i Jędraszewski zapraszają na marsz 4 czerwca

Wypowiedź ministra Czarnka nie była jedynie agitacją skierowaną do swoich fanatyków, ale jasnym przekazem do Unii Europejskiej, który zostanie odczytany wprost: Polska obiera kurs na nacjonalizm.

Symetria w służbie duopolu

Przytyki Sroczyńskiego pod adresem obozu „liberałów” są w dużej części zasadne. Nie zmienia to faktu, że dzisiaj 25 proc. wyborców zamierza głosować na inne partie opozycji demokratycznej niż Platforma.

Sojusz lewicy z liberałami. Jak wygląda marksistowski przepis na jedną listę?

Proletariat i lewica muszą liczyć głównie na siebie. Tyle że czasem to niemożliwe, bo feudalizm jest za silny, a my za słabi. W takich okolicznościach klasyczny marksizm dopuszcza taktyczny sojusz z liberalizmem i drobnomieszczaństwem.

Mainstream opozycji znów powie, że to „wina lewicy”

Wszystko wskazuje na to, że czeka nas powtórka z nieśmiesznej rozrywki.

ObserwujObserwujesz
Wczytywanie...