Twój koszyk jest obecnie pusty!
🚶♀️ Migracje
Dodaj do obserwowanychObserwujeszTo, co dla jednych jest wyborem, dla innych bywa przetrwaniem.
Praca opiekuńcza jest pracą totalną. Angażuje praktycznie wszystkie wymiary życia [rozmawiają Chutnik, Szumlewicz i Urbańska]
Opiekunka wykonuje nie tylko setki czynności dziennie, ale też angażuje się emocjonalnie. I tego się od pracownic oczekuje, tylko wtedy ich wkład oceniany jest jako wartościowy.
3:0 z Polską, 3:0 z BBC. Lineker już nie gra, ale wciąż wygrywa
Legendarny piłkarz skrytykował brytyjską politykę imigracyjną i został odsunięty od komentowania w „politycznie neutralnym” BBC.
Prawo do azylu, czyli paragraf 22
Paragraf 22 to już nie fikcja literacka, tylko rzeczywistość uchodźców, którzy przybywają do Wielkiej Brytanii przez kanał La Manche.
Leociak: Nie jesteśmy w stanie jako ludzkość niczego się nauczyć
Dźwięczy mi w uszach to zbanalizowane, doprowadzone do absolutnej śmieszności hasło „Nigdy więcej”. Z Jackiem Leociakiem rozmawiają Zofia Waślicka-Żmijewska i Artur Żmijewski.
Pożegnanie z Rosją
Jako osoba ukształtowana przez rosyjską i radziecką literaturę czuję się, jakbym została przymusową wspólniczką rosyjskich zbrodni.
W lasach „magicznego” Podlasia leżą ciała
Od początku kryzysu humanitarnego na granicy polsko-białoruskiej do 26 grudnia 2022 roku Straż Graniczna przeprowadziła 50 668 tysięcy wywózek. Po polskiej stronie granicy odnaleziono łącznie ciała 37 ofiar śmiertelnych, z czego 9 tylko od początku stycznia bieżącego roku.
PiS położył podstawy pod wielokulturową, tęczową Polskę
Niezależnie, czy wygra opozycja, czy PiS, przyszły parlament ciągle będzie zdominowany przez siły bardziej konserwatywne niż zmieniające się społeczeństwo.
„Strefy zakazane”, gdzie nie ma już białych? Oto prawda o francuskich przedmieściach
Państwo sięga tu najczęściej policyjną pałką, a „szumowiny” (jak mówi Le Pen) z przedmieść są wygodnymi kozłami ofiarnymi dla skrajnej prawicy.
Nocny las, latarki tną ciemność. Oto świąteczny klimat według straży granicznej
Na polsko-białoruskiej granicy od roku bez zmian: wciąż w lasach są ludzie, gubią się, topią, zamarzają. Cud, jaki miał miejsce na południowym odcinku wschodniej granicy Polski, tam się nie wydarzył.
Po mieszkaniu w Mariupolu zostały tylko klucze
Domu nie ma, zostały tylko klucze. Nie mogę się zmusić, żeby je wyrzucić – mówi Viktoria, która po wybuchu wojny przyjechała do Cieszyna, gdzie od kilku lat studiowała jej córka, Daria.






