Twój koszyk jest obecnie pusty!
Lektury szkolne
Burza w szklance wody, czyli najśmieszniejsza batalia o kanon lektur po 1989 roku
Aktualne propozycje grona eksperckiego Instytutu Badań Edukacyjnych nie są żadną rewolucją. To tylko próba powrotu do swobody, którą poloniści i polonistki cieszyli się w szkole podstawowej przez wiele lat.
Szkoła nie dla wszystkich. Jak rząd zwinął pomoc uczniom
Justyna Drath, nauczycielka, pisze, dlaczego rozbrojenie „Szkoły dla wszystkich” to nie tylko błąd polityczny, ale realna szkoda dla uczniów, nauczycieli i całej publicznej edukacji.
Niech uczniowie poczują się Bogami. Choć przez chwilę [rozmowa]
Brutalność, bezpośredniość, odwaga w stosunku do kultury. To szczególnie pociąga mnie w rapie – mówi Piotr Szwed, nauczyciel i autor książki „Patrz trochę szerzej. Hip-hopowy kurs literatury”.
Lektura jako źródło cierpień, czyli czego oczekujemy od szkolnego kanonu
Jeśli chcemy przebudować albo znieść listę lektur, to nie da się uciekać od wielkich pytań, nie da się dryfować dalej bez planu, żyć w wiecznej prowizorce.
Młodzież mówi, jak powinna wyglądać szkoła. Minister Czarnek wybiera wojnę
W odpowiedzi na rosnące problemy emocjonalne i psychiczne młodzi postulują etat dla psycholożek w każdej szkole. Skąd brać na to pieniądze? Oszczędzić można np. dzięki przeniesieniu religii do sal katechetycznych przy kościołach.
Rasistowskie „W pustyni i w puszczy”? To dopiero początek problemu [rozmowa]
Nic tak nie obrzydza młodym ludziom książek jak wymuszanie opanowania wiedzy o stercie ksiąg zupełnie niezwiązanych z ich sprawami. Rozmowa z Justyną Drath, nauczycielką i działaczką społeczną.
Staś i Nel – nasi mali rasiści
Stosunek do „W pustyni i w puszczy” mówi o tym, jakiej polskiej kultury chcemy. Czy powinny określać ją wrażliwość, szacunek dla innych i dążenie do wolności, czy raczej pogarda i samozadowolenie?
Tak wyglądałaby lekcja religii w zgodzie z prawami człowieka i konwencją praw dziecka
Czy Abraham zostałby skazany za próbę dzieciobójstwa?
Lektury do śmietnika
Polski kanon lektur jest archaiczny aż do bólu, a duża jego część nadaje się raczej na lekcje historii niż języka polskiego.
Pochwała bryków
A ty ilu książek nie przeczytałeś? Pyta w felietonie Kinga Dunin.








