Wsparcie Wspieraj Wydawnictwo Wydawnictwo Dziennik Profil Zaloguj się

Joe Biden

Na Bidena czeka wyzwanie, z jakim nie mierzył się dotąd żaden prezydent USA

Joe Biden zamierza zmobilizować do walki z kryzysem klimatycznym całą swoją administrację. Po czterech latach Trumpa lista zadań jest długa, a czasu mało.

Popęda z Waszyngtonu: Zmiana warty, zmiana tonu

Joseph R. Biden jr został zaprzysiężony na 46. prezydenta USA, a Kamala Harris została pierwszą czarną Amerykanką i pierwszą osobą pochodzenia południowoazjatyckiego na stanowisku wiceprezydenckim.

ObserwujObserwujesz
Fot. Gage Skidmore/flickr.com

Jak Biden może jednostronnie przywrócić multilateralizm

Stany Zjednoczone dowiodły, że są sojusznikiem, któremu nie można wierzyć. Joe Biden musi to zaufanie zbudować na nowo.

Stany Podzielonej Ameryki

Dwupartyjny system wyborczy sprzyja polaryzacji, a ubożenie klasy średniej i przemiany kulturowe wywołują u mniej zamożnych białych niepokój. Wzrastające nierówności społeczne są zaś zarzewiem buntu wśród mniejszości etnicznych.

ObserwujObserwujesz
Fot. Paweł Wiszomirski/CC0. Edycja KP.

Zandberg o kryzysie USA: Demokracja to nie teatrzyk elit odgrywany przed ludźmi

Nie ma co snuć opowieści, że Kaczor to Trump, a Trump to Kaczor, a więc za chwilę poseł Fogiel w przebraniu szamana będzie szturmować siedzibę PKW.

ObserwujObserwujesz
Fot. ITV News/Youtube.com

Jeszcze nigdy Kongres USA nie uznawał zwycięzcy wyborów prezydenckich w takich warunkach

W czwartek rano czasu polskiego Kongres uznał Joe Bidena zwycięzcą wyborów prezydenckich w USA. Jeszcze nigdy procedura ta nie wywołała tylu emocji.

Scenka uliczna w Nowym Jorku. Fot. digitalexander/Flickr.com

Populizm może wrócić. Ratunkiem jest dochód podstawowy

Jeśli lewica ma zapobiec powstaniu neoliberalnej antyutopii, musi przestać tylko łatać nierówności. Czas na demontaż kapitalizmu rentierów.

Robotnicy na budowie Rockefeller Centre w Nowym Jorku w 1932 roku. Fot. Wikimedia Commons CC0

Dobre miejsca pracy. Co może zrobić prezydent Biden?

Dziś już wiemy, że rynki same z siebie nie stworzą tylu dobrych miejsc pracy, ile potrzeba. Tu nie obejdzie się bez aktywnego udziału państwa.

Cher śpiewa dla wyborców duetu Biden-Harris na jednym z kampanijnych wieców. Fot. Gage Skidmore/Flickr.com

Wszyscy (okej: niektórzy) ludzie prezydenta

W „progresywnej” administracji Bidena nie ma miejsca na lewicę.

ObserwujObserwujesz
Fot. Gage Skidmore/flickr.com

Umarł król, niech żyje król

Joe Biden nie jest Trumpem – i na tym jego zalety się w zasadzie kończą. W USA wraca do władzy „skrajne centrum”, które marzy tylko o jednym: żeby było tak jak przedtem.

Wczytywanie...