Twój koszyk jest obecnie pusty!
⏳ Historia
Dodaj do obserwowanychObserwujeszHistoria, która nie jest pisana z perspektywy zwycięzców.
Podstawą demokracji jest nieposłuszeństwo [rozmowa z Wengrowem]
W europejskim rozumieniu wolności jest coś, co wynika z doświadczenia niewolnictwa: definiujemy wolność wyłącznie w kategoriach indywidualnych, jako formę władzy, bez liczenia się z innymi.
I co w tym takiego śmiesznego? [Kinga Dunin czyta Olgę Drendę]
Kinga Dunin czyta „Słowo humoru” Olgi Drendy.
Badania nad Zagładą po rządach PiS: nie udawajmy, że nic się nie stało
Minimum oczekiwań historyków to autonomia dla badaczy i rzeczywiste odpolitycznienie instytucji naukowych. Rozmawiamy z prof. Dariusz Libionką, historykiem, redaktorem naczelnym rocznika „Zagłada Żydów”.
Nie ma autentycznego antysemityzmu
Jeżeli ekonomiczna daremność panaceum, proponowanego przez narodowców, czyni je tym bardziej atrakcyjnym, to okoliczność ta ujawnia jego prawdziwą naturę: owo panaceum nie pomaga ludziom, lecz ich pędowi do destrukcji.
Honorowy gość Marszu Niepodległości trafi do więzienia?
To jeden z ciekawszych epizodów związanych z pandemią COVID-19 w szeregach europejskiej skrajnej prawicy.
Czy Bolesław Krzywousty jest lepszym wzorem dla młodzieży niż Ludwik Waryński?
Waryński nie spełnia oczekiwań dydaktyczno-wychowawczych systemu obliczonego na egoistyczny indywidualizm, na kult pieniądza, na bezpardonową walkę o własność.
Babel: pisarz bez losu, mistrz w gatunku milczenia
Był mistrzem pierwszych zdań. Był też mistrzem zdań drugich i, prawdę mówiąc, wszystkich kolejnych. Takiego stylisty Rosja nie znała od czasów Gogola.
Przepaść w Brodach. Reportaż z Ukrainy
Za cztery dni na Lwów spadną rakiety, odwet za atak dronami w Moskiewskim City. Będziemy już wtedy w Brodach, u kresu pogranicza.
Springer i Rokita: nowe sposoby na opowiadanie o „Ziemiach Odzyskanych”
Nowe książki Filipa Springera i Zbigniewa Rokity potwierdzają, że „Ziemie Odzyskane” najlepiej opowiada się w gatunkach nieczystych, skundlonych formułach. Tylko one pozwalają wyjść poza wyliczenie krzywd.
Albo gruba kreska, albo zwiększona polaryzacja
Niepisaną zasadą było odpuszczanie. Tym razem emocje są o wiele większe, a wyborcy opozycji doskonale pamiętają pisowskie polowania na Tuska. Litości może więc nie być.






