Obywatel konsument i Leroy Kremlin
W mediach społecznościowych Leroy Merlin wyraźnie przegrywa. Stara się za to odegrać w telewizji.
Kraj, który broni swojej wolności – i uczy Europę odwagi.
W mediach społecznościowych Leroy Merlin wyraźnie przegrywa. Stara się za to odegrać w telewizji.
Pierwszy odcinek „Podcastu Mieszkaniowego” Krytyki Politycznej poświęcony jest Ukrainie. Gościem Zuzanny Mielczarek i Kamila Trepki jest Petro Vladimirov, ukraiński architekt.
Pokój jest nadal możliwy na podstawie postulatów, które były na stole pod koniec marca: neutralność, gwarancje bezpieczeństwa, ramy dalszych negocjacji w sprawie Krymu i Donbasu, wycofanie się Rosji.
Wielka Brytania znów dowodzi swojej wyjątkowości: jest jedynym krajem w Europie, który nie zniósł wiz dla Ukraińców.
Z geostrategicznej perspektywy Chinom nie przynosi korzyści to, że USA i Europa są teraz zjednoczone bardziej niż kiedykolwiek w ciągu ostatniej dekady.
Wiadomo, że na Eurowizji zawsze są jakieś „koleżeńskie głosowania”. Kraje, które się bardziej lubią, dostają od widzów więcej głosów. Nie jest to nic nowego. Nie jest to też bardzo dziwne. Widzowie głosują i sercem, i uchem. Jurorzy głównie uchem.
„Nie tak wyobrażaliśmy sobie pracę w organizacji pomocowej, nikt z nas nie zapisywał się do państwa podziemnego”.
Żal mi ludzi, którzy podjęli walkę w obronie ojczyzny przed obcym najazdem i nie mają już żadnej szansy na przeżycie.
Drugi odcinek podcastu Dariusza Gzyry „Ważne nieważne” wypełniony jest rozmową z Tomaszem Stawiszyńskim, filozofem, autorem książek, człowiekiem mediów.
80 proc. mieszkańców Iraku, na które składało się 20 proc. Kurdów i 60 proc. szyitów, akceptowało amerykańską inwazję, choć już nie późniejszą okupację. Z tego względu to nie była wojna agresywna, a więc coś radykalnie innego niż to, co Rosjanie robią w Ukrainie.