Galopujący Major: Oto dlaczego ja, lewak, zrzucę się na drona dla Ukrainy
Historia lewicy też pełna jest śmierci, walki i oporu, często z bronią w ręku. Nikt wówczas nie pytał „skąd”, tylko: „ile sztuk i dlaczego tak mało?”.
Kraj, który broni swojej wolności – i uczy Europę odwagi.
Historia lewicy też pełna jest śmierci, walki i oporu, często z bronią w ręku. Nikt wówczas nie pytał „skąd”, tylko: „ile sztuk i dlaczego tak mało?”.
Celem odbudowy Ukrainy nie powinien być powrót kapitalizmu peryferyjnego, ale wprowadzenie elementów gospodarki społecznej i solidarnościowej.
Nawet nie do końca skuteczny dron będzie większym wsparciem dla walczącej Ukrainy niż świetny, ale niekupiony sprzęt.
Wydawało się, że najgorsze już za Italią. Aż Putin napada na Ukrainę i wybucha kryzys inflacyjny.
Każdy może wziąć udział w tej walce. Mało kto podejrzewał, że w swoim życiu będzie zbierał na broń, a jednak mało kto się waha.
Pacyfizm, który oznacza odmowę dostarczania broni Ukrainie, jest sojusznikiem Rosji – mówi Sławomir Sierakowski.
Jakość ukraińskiej debaty publicznej, odbywającej się w tle ofensywy polityczno-dyplomatyczno-militarnej, jest nie mniejszym źródłem nadziei niż sukcesy ukraińskiego wojska.
Gdy lud się buntuje, wtedy wyraźnie widać, jak głęboka solidarność łączy rządzących na całym świecie. To nie jest miejsce dla lewicy.
Byłem i pozostanę na „ukraińskim haju” i mam nadzieję, że inni nie ulegną namowom do otrzeźwienia.
W Ukrainie nie da się niczego ukryć – mówi w rozmowie z Pauliną Siegień ukraińska dziennikarka Natalija Humeniuk.