Na kryzysie dużych partii korzystają zmieszczaniali Zieloni, którzy nie są żadnymi radykałami, tylko odpowiedzialną partią społecznego środka.

Na kryzysie dużych partii korzystają zmieszczaniali Zieloni, którzy nie są żadnymi radykałami, tylko odpowiedzialną partią społecznego środka.
W czeskich wyborach samorządowych wygrywa polityk, który wspiera strażników miejskich skazanych za dręczenie bezdomnych. Reportaż z Mladej Boleslavi.
W Wielkiej Brytanii Brexit wywołał poważny kryzys, ale w całej UE raczej powściągnął zapędy populistów.
Decyzja brytyjskiego społeczeństwa o wyjściu z Unii nie była racjonalna. Ale Brexit musi taki być.
Niemcy przestali wierzyć, że dwie tradycyjne partie dają jeszcze właściwe odpowiedzi na najważniejsze pytania przyszłości.
Skąd wziąć pieniądze na transformację klimatyczną? Z banków, metodą „perswazji kredytowej”.
Ksiądz straszy homolobby i lewicowymi obozami zagłady. Czeska katoliczka protestuje.
Rząd Orbána obiecywał jeden milion nowych miejsc pracy. Co zostało z tych obietnic?
Najbardziej niebezpieczna rzecz, jaką może zrobić lewicowa polityka, to dać dobry przykład.
Wspólnota europejska została oparta na hegemonii tandemu francusko-niemieckiego i budowie niekontrolowanej społecznie „brukselskiej administracji”. Dziś to nie starcza.
W Czechach właśnie odbyły się wybory samorządowe. Czy czeska polityka mogła skręcić jeszcze mocniej w prawo? Otóż mogła.
Pod rządami populistów zawsze kwitnie korupcja, której nie da się zwalczyć półśrodkami.