Ostatnie przełamanie węgierskiego weta jest dowodem wciąż istniejącej jedności unijnej i chęci wspierania Ukrainy przez UE. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy wpaść w błogie samozadowolenie.

Ostatnie przełamanie węgierskiego weta jest dowodem wciąż istniejącej jedności unijnej i chęci wspierania Ukrainy przez UE. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy wpaść w błogie samozadowolenie.
Dotąd Zachód pomagał Ukrainie z ociąganiem i opóźnieniami. Nie uchroniło to Europy przed byciem postrzeganą przez Rosję jako strona w tej wojnie, przyczyniło się natomiast do przejęcia przez agresora inicjatywy na froncie po paśmie ukraińskich sukcesów.
Wypłata wstrzymanych na razie miliardów dla Węgier zależy tylko od tego, czy rząd węgierski zajmie się zgłaszanymi wobec niego zastrzeżeniami i podejmie oczekiwane przez UE kroki – pisze Géza Jeszenszky, były szef MSZ Węgier.
Gdy w Chile wybuchły protesty, prezydent Piñera wyprowadził wojsko na ulice i ogłosił, że kraj jest na wojnie z potężnym i nieprzejednanym wrogiem.
Atlas Antykoncepcyjny pokazuje jasno – dostęp do antykoncepcji jest w Polsce fatalny. Czas na dostępną bez recepty antykoncepcję awaryjną czy częściowe pokrycie przez NFZ wkładek domacicznych.
Europę straszy widmo ponownego nadejścia trumpizmu.
Dziennikarze śledczy nagrani podczas imprezy firmowej pod Kijowem przeprowadzili dochodzenie we własnej sprawie. Potwierdziło ono, że z wolnością mediów w Ukrainie jest problem.
Po reakcjach na trwające od kilku tygodni protesty rolników widać, że Francja i Unia Europejska chętniej poświęcą ekologię niż wolny handel i system premiujący najbogatszych.
Krytykowanie globalnej dominacji USA nie czyni Rosji ani trochę bardziej postępową i mniej groźną dla mieszkańców jej sąsiednich państw.
Tucker Carlson miał zrobić wywiad z Putinem, ale role wyraźnie się odwróciły. Prowadzącym był oficer KGB, a pokornie słuchającym niedoszły agent CIA.
Jedno jest pocieszające: najbogatsi czują, że gigantyczne nierówności to coś, co muszą jakoś usprawiedliwić. I nie potrafią.
W kilku europejskich krajach ruchy zrzeszające rolników znajdują się pod wpływem prawicowych sił politycznych i są przez nie wykorzystywane w sposób, który doprowadził już do przerażających precedensów.