Gruzińska dziennikarka Marta Ardashelia relacjonuje z Tbilisi przebieg protestów przeciwko ustawie o agentach zagranicy.

Gruzińska dziennikarka Marta Ardashelia relacjonuje z Tbilisi przebieg protestów przeciwko ustawie o agentach zagranicy.
Obywatele nie mają poczucia, że ich głos ma jakiekolwiek znaczenie. Nie wierzą też, że to od działań rządów zależy ich przyszłość.
Skutki cięć w sferze bezpośrednich transferów socjalnych dotknęły już ponad pół miliona osób (ok. 10 proc. populacji kraju), które od kwietnia otrzymują od KELA zmniejszone świadczenia.
Między zorganizowanym miastem a slumsami zazwyczaj istnieje przepaść. Mieszkańców tych ostatnich często traktuje się ogólnie jak „przestępców” i „brudasów” i uznaje się za „problem”.
Ze strachem oczekiwałem 9 maja – a nuż Putin urządzi Defiladę Zwycięstwa nad wyimaginowanym nazizmem, może nawet przegoni przez plac Czerwony ukraińskich żołnierzy wziętych do niewoli. Już raz tak było, w Doniecku w sierpniu 2014 roku.
Niezbyt wierzę, że deklaracje pokryją się z rzeczywistością. Ale deklaracje polityków też się nie pokrywają, więc czemu by sobie nie pościemniać?
Maile z podobnymi pogróżkami w maju 2019 roku przyszły także do polskich szkół.
Chcą zginąć za swój kraj niczym bohaterowie wielkiej wojny ojczyźnianej.
Nauka, rozwój i samorealizacja wymagają miejsca, gdzie człowiek czuje się bezpieczny i nikt go nie obserwuje.
Pokojowych demonstrantów spotykają niewspółmierne i wielokrotne kary za tę samą przewinę: próbę ratowania systemów Ziemi.
Ronald Reagan (bo któż by inny) dał udziałowcom giełdowych firm magiczną moc bogacenia się bez kiwnięcia palcem. Katastrofy boeingów to konsekwencja.
Jeśli jest kraj, gdzie kampania do eurowyborów skupia się na tematach europejskich, na pewno nie jest nim Hiszpania.