Porozumienie klimatyczne z Paryża może pomóc w naszej transformacji energetycznej.

Porozumienie klimatyczne z Paryża może pomóc w naszej transformacji energetycznej.
Rząd mówi o zalesianiu. Zapomnijcie o tym. Jest jedno dobre rozwiązanie.
130 milionów ludzi rocznie dotkną skutki powodzi, ok. 1,5 mld nie będzie mieć dostępu do wody pitnej. Oczywiście, jeśli się uda.
Jak jednocześnie dotować przemysł samochodowy i udawać bohatera walki z globalnym ociepleniem?
Decydenci dopiero zrozumieli to, co ludzie wiedzą od dawna – że mamy coraz mniej czasu.
Jest porozumienie – zatrzymanie globalnego ocieplenia na poziomie poniżej 2 st. Celsjusza. Czy to wystarczy?
12 grudnia aktywiści wyjdą na ulice Paryża, by demonstrować przeciwko przekroczeniu istotnych dla bezpieczeństwa i sprawiedliwości granic.
Wszystko przez topnienie lądolodu – mówi prof. Jacek Piskozub.
Możemy opowiadać, że klimat zawsze się ocieplał, że Wikingowie mieli sady owocowe na Grenlandii. Ale to nieprawda.
Nie ma innej przyszłości dla energetyki niż energetyka odnawialna.
Bardziej wydajny i sprawiedliwy system żywnościowy uratowałby ludzi od głodu i ograniczył emisje CO2.
Bezpieczeństwo w ocieplającym się świecie jest mrzonką.