Nie będzie umowy klimatycznej. Nie będzie ministerstwa środowiska. Będzie za to autostrada przez Amazonię.

Nie będzie umowy klimatycznej. Nie będzie ministerstwa środowiska. Będzie za to autostrada przez Amazonię.
Zmiana klimatu to nie tylko klęski i wyrzeczenia. To również wielka szansa na rozwój.
To nie jest odległa przyszłość. Być może już za 12 lat politycy będą zarządzać skutkami zmiany klimatu o półtora stopnia Celsjusza.
Niemiecki gigant energetyczny RWE chce zniszczyć pozostałości cennego przyrodniczo lasu Hambach w zachodnich Niemczech, by rozbudować kopalnię odkrywkową węgla brunatnego.
Wyzwanie, jakie przed nami stoi, to spowolnienie tych zmian i powstrzymanie katastrofy klimatycznej – mówi Katarzyna Guzek z Greenpeace Polska.
Ignorować wszystkie ewidentne znaki ostrzegawcze – jakże to bezmyślne ze strony ludzkości!
Nie przekonamy obywateli do zwrotu ku energii odnawialnej, odwołując się do troski o klimat czy obowiązku spełniania wymagań narzuconych przez „Zachód”.
A wy co dziś przygotowaliście dla waszych milusińskich?
Ta chińska inicjatywa to zapierająca dech w piersiach wizja tego, jak dokonać prawdziwej energetycznej rewolucji.
Z tej planety nie da się więcej wycisnąć. O tym świadczy zmiana klimatu. Świadczą o tym niekończące się wojny. Świadczy o tym fakt, że Trump został prezydentem.
Co dalej z CETA, wyjaśnia Maria Świetlik.
Jest wiele rzeczy, które w ramach ochrony klimatu możemy zrobić sami. Jednak to za mało.