Patriarchat pożera swoich własnych synów [o trzecim sezonie „Białego Lotosu”]

Nie da się uczciwie mówić o patriarchacie, nie zauważając, że jego fundamenty podtrzymują kobiety, które współtworzą i konserwują te same toksyczne wzorce, które je ranią. To nie znaczy, że są „współwinne”. Ale uczestniczą.

Majmurek: Geograf i major

Trudno nie porównywać „Majora” z polską „Drogówką”. Ale film Bykowa odstawia dzieło Smarzowskiego o kilka długości.

Warkocki: Przypowieść o dobrym i złym geju

„W imię…” to film nie tyle o księdzu geju, co o dwóch gejach. Więcej – o dobrym geju, prawie aniele, i złym geju, niemal szatanie.

Błażej Warkocki

Czerkawski: Konstruktywna Avvantura

Za granicą „Płynące wieżowce” mogą nareszcie uwolnić się od publicystycznej łatki „pierwszego polskiego filmu LGBT”. Relacja z Festiwalu Filmowego w Zadarze.

Zamknij