Czyli wszystko, co najciekawsze w kinie w 2013 roku.
Majmurek: Historia oczami kamerdynera
Czarny lokaj przetarł drogę czarnemu prezydentowi, teraz w kwestii rasowej w USA wszystko jest już w porządku – zdaje się sądzić reżyser „Kamerdynera”.
Nieperfekcyjne panie domu
Główne bohaterki „Gotowych na wszystko” uosabiają cztery typy telewizyjnej kobiecości.
Wiśniewska: Amerykański sen kapitana Phillipsa
Piraci są źli, bo napadają Toma Hanksa. Amerykanie są dobrzy, bo idą mu na ratunek. Oto morał „Kapitana Phillipsa”
Majmurek: Wszyscy chcemy wierzyć w świętego Mikołaja
Dlaczego kino tak ukochało Boże Narodzenie?
Filiciak: O telewizji, która chwali się, że nie jest telewizją
W „The Wire” kluczowe są nie pojedyncze postacie, ale instytucje i systemowe uwarunkowania.
Bożek: Ucieczka przed zombie z ABBĄ w tle
„Community” niesie pokrzepienie wszystkim, którzy próbują manewrować po zakorkowanych drogach relacji społecznych przy pomocy popkulturowego GPS-a.
Simon: Popiół i diament w Biafrze
Zaciekawiło mnie, co zostanie z problemów poruszanych w filmie Wajdy, jak się przeniesie to gdzieś daleko.
Chaciński wysoko postawił poprzeczkę swojemu następcy
Stworzył festiwal, o którym wreszcie zaczęto dobrze mówić.
Epizod z życia zbieracza złomu
Bośniackie społeczeństwo, powiada Tanović, reżyser „Senady”, nie ma pracy, pieniędzy, bezpieczeństwa socjalnego ani nawet mglistej nadziei, że jutro będzie lepiej.
Jia Zhang-ke: Transformacja nauczyła nas decydować o sobie
Obecnie reżyserzy nie muszą poddawać się cenzurze.
Kos-Krauze: Filmy powstają z wkurzenia. Nawet te najsubtelniejsze
Polskie kino zatrzymało się na poziomie gazetowych refleksji, mądrości psa Fafika.